27 marca 2010, 19:18
http://vitalia.pl/forum17,65905,0_Zegnaj_zimowe_sadelko_dieta_dukana_od_1_lutego_kto_ze_mna_.htmlTemat ten pierwotnie utworzyła
malutka2134 - 31 stycznia 2010roku.
Właśnie dzięki niemu postanowiłam zacząć dietkę Dukana i powoli osiągam swój wagowy cel! Tam też poznałam wiele fajnych kobietek, które zawsze służyły mi dobrą radą i wsparciem... dzięki Nim nadal trwam i nie poddaję się - mimo kryzysów i zwątpień.
Jednak ostatnimi czasy coś niedobrego wstąpiło w nasz wątek.. nie wiem czy dotyczy to tylko tego tematu, czy innych na forum Vitalii również, ale zupełnie nie da się rozmawiać! Posty wklejają sie gdzie popadnie-zazwyczaj w postach sprzed kilku dni, przez co cały sens rozmów znika...
Dlatego też postanowiłam wziąć sprawy we własne ręce i założyć nowy temat - reaktywując tym samym stary
![]()
Mam ogromną nadzieję że tu problemu które nas dopadły nie będą się pojawiać i znowu nasz temat zacznie tętnić życiem. A może przy okazji dołączy do nas trochę nowych dziewczyn
![]()
Naprawdę na to liczę!!
Więc do dzieła kobietki!!!
Edytowany przez Pinacoladaaa 27 marca 2010, 19:22
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1855
23 września 2010, 18:11
witam
a ja ciasto sernik dukanowy - kukurydziana, ser, jajka, słodzin, proszek i aromat - miksuje syn, wtedy lepeij smakuje
ehhh musiałam wziąźć wolny dzien w pracy (opieka nad dzieckiem), bo posypało sie wszytstko. I byłam fryzure ułozyć, i polamlowali mnie i machnęli z 50 zdjęć. Jak będą gotowe to pochwalę się. będę kólową fotoshopu. Ale od wizażystki dowiedziałam się (i to nie było złośliwe), że mam ciuchy (a zabrrałam z pól szafy, jakby się mogło wydawać fajnych ciuchów) za duże o 3 rozmiary, żle dobrane, nie dopasowane, z zadługimi rękawami, nie te długości, nie te odcienie ect. Że ubierajac sie dodaję sobie z 5kg. Do tego nie ta paltea barw do malowania, nie ta długośc brwi (jakos sie to geometrycznie wylicza), bo wyglądam jak smutny cociel spaniel, za mało szminki (ponoć osby pracujące mówiąć powinny miec usta wymalowane) ...... I nawet jak schudnę, to kształt sylwetki się nie zmieni. żle mam nawet dobraną długość marynarki...i tak sczerze mówiąc dobrze mi to zrobiło, że ktoś mi w koncu wygarnął jak trzeba. mam za swoje gacie i wielkie marynarki.....
Umówiłam się na konkretną konsulatcję z nauką makijazu i towrzystwem na zakupach..... a sponsorem będzie mąż w ramach prezentu bożonarodzeniowego....
ale nudze....
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
23 września 2010, 18:28
> witam a ja ciasto sernik dukanowy -
> kukurydziana, ser, jajka, słodzin, proszek i
> aromat - miksuje syn, wtedy lepeij smakuje ehhh
> musiałam wziąźć wolny dzien w pracy (opieka nad
> dzieckiem), bo posypało sie wszytstko. I byłam
> fryzure ułozyć, i polamlowali mnie i machnęli z 50
> zdjęć. Jak będą gotowe to pochwalę się. będę
> kólową fotoshopu. Ale od wizażystki dowiedziałam
> się (i to nie było złośliwe), że mam ciuchy (a
> zabrrałam z pól szafy, jakby się mogło wydawać
> fajnych ciuchów) za duże o 3 rozmiary, żle
> dobrane, nie dopasowane, z zadługimi rękawami, nie
> te długości, nie te odcienie ect. Że ubierajac sie
> dodaję sobie z 5kg. Do tego nie ta paltea barw do
> malowania, nie ta długośc brwi (jakos sie to
> geometrycznie wylicza), bo wyglądam jak smutny
> cociel spaniel, za mało szminki (ponoć osby
> pracujące mówiąć powinny miec usta wymalowane)
> ...... I nawet jak schudnę, to kształt sylwetki
> się nie zmieni. żle mam nawet dobraną długość
> marynarki...i tak sczerze mówiąc dobrze mi to
> zrobiło, że ktoś mi w koncu wygarnął jak trzeba.
> mam za swoje gacie i wielkie marynarki.....
> Umówiłam się na konkretną konsulatcję z nauką
> makijazu i towrzystwem na zakupach..... a
> sponsorem będzie mąż w ramach prezentu
> bożonarodzeniowego.... ale nudze....
nie nudzisz, lubie czytac co piszesz i chetnie bym sie spotkala z toba w realu
i czekam na e fotki
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1855
23 września 2010, 19:42
natusia a może kiedyś zrobimy wspólny zlot czarownic....???
moją wadą jest....gadulstwo....
- Dołączył: 2010-02-01
- Miasto: Misiolandia
- Liczba postów: 6442
23 września 2010, 20:27
> natusia a może kiedyś zrobimy wspólny zlot
> czarownic....??? moją wadą jest....gadulstwo....
no pewnie ze mozemy
ja to zawsze jestem chetna
mowi sie i robi sie:-)
23 września 2010, 20:33
> natusia a może kiedyś zrobimy wspólny zlot
> czarownic....??? moją wadą jest....gadulstwo....
ja jestem za
23 września 2010, 20:34
> witam a ja ciasto sernik dukanowy -
> kukurydziana, ser, jajka, słodzin, proszek i
> aromat - miksuje syn, wtedy lepeij smakuje ehhh
> musiałam wziąźć wolny dzien w pracy (opieka nad
> dzieckiem), bo posypało sie wszytstko. I byłam
> fryzure ułozyć, i polamlowali mnie i machnęli z 50
> zdjęć. Jak będą gotowe to pochwalę się. będę
> kólową fotoshopu. Ale od wizażystki dowiedziałam
> się (i to nie było złośliwe), że mam ciuchy (a
> zabrrałam z pól szafy, jakby się mogło wydawać
> fajnych ciuchów) za duże o 3 rozmiary, żle
> dobrane, nie dopasowane, z zadługimi rękawami, nie
> te długości, nie te odcienie ect. Że ubierajac sie
> dodaję sobie z 5kg. Do tego nie ta paltea barw do
> malowania, nie ta długośc brwi (jakos sie to
> geometrycznie wylicza), bo wyglądam jak smutny
> cociel spaniel, za mało szminki (ponoć osby
> pracujące mówiąć powinny miec usta wymalowane)
> ...... I nawet jak schudnę, to kształt sylwetki
> się nie zmieni. żle mam nawet dobraną długość
> marynarki...i tak sczerze mówiąc dobrze mi to
> zrobiło, że ktoś mi w koncu wygarnął jak trzeba.
> mam za swoje gacie i wielkie marynarki.....
> Umówiłam się na konkretną konsulatcję z nauką
> makijazu i towrzystwem na zakupach..... a
> sponsorem będzie mąż w ramach prezentu
> bożonarodzeniowego.... ale nudze....
super że miałaś taką konsultację ja o takiej marzę
23 września 2010, 20:35
o zarodkach dukan nic nie piszę
23 września 2010, 20:35
ja przyszłam a Was nie ma