- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania
24 marca 2010, 15:21
24 marca 2010, 16:43
24 marca 2010, 16:46
Edytowany przez grzana24 24 marca 2010, 16:47
24 marca 2010, 16:51
24 marca 2010, 17:08
hej jestem
mój twister już doszedł i nawet chwilkę poćwiczyłam i już mnie wszystko boli,chyba się przeforsowałam
I muszę się dziś przyznać że zjadłam przez cały dzień 1 serek wiejski ale byłam w delegacji i tak jakoś wyszło.Jak wróciłam do domu zjadłam śledzie marynowane moje ulubione.No i muszę dziś jeszcze dużo pić jeszcze z 1 litr mi został,ale dam radę
24 marca 2010, 17:16
24 marca 2010, 17:23
Edytowany przez grzana24 24 marca 2010, 17:26
24 marca 2010, 17:36
witam,
wróciłam z kunkursu, jak mi ktoś zapiewa zasiali górale to nie obiecuję, że zachowam się normalnie.
kiedy po @waga wraca do normy - 2dzień dziś i tendencja w górę.....
pinacolada - brawo za efekty!!!!
miłego
24 marca 2010, 18:32
Edytowany przez myszka105 24 marca 2010, 18:33