- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 stycznia 2010, 23:36
Witajcie drogie Vitalijki, jestem na forum od niedawna, i juz sie przymierzalam kilka razy do podjecia walki z moim sadelkiem, ale jakos takos, braklo mi motywacji.
Coz, wchodze sobie 3 dni temu na wage... i SZOK!!! 6 kg od swiat!!! Pomyslalam sobie-TO OZNACZA WOJNE
Polecialam do ksiegarni, uzbroilam sie w ksiazki dr.Dukana, i postanowilam sobie, ze nie poddam sie bez walki, i ze tego lata chce zalozyc bikini
Zakładam swój wątek, żeby mieć troszeczkę miejsca wśród Was, żeby widzieć swoje osiągnięcia, żeby móc czerpać siłę z Waszych doświadczeń oraz z Waszego wsparcia, mam cichą nadzieję
Tak wiec zapraszam wszystkich chetnych do wspolnego dukania
19 marca 2010, 21:49
19 marca 2010, 21:49
19 marca 2010, 21:49
19 marca 2010, 21:51
19 marca 2010, 21:51
19 marca 2010, 21:51
19 marca 2010, 21:52
19 marca 2010, 21:56
pojadlam:) ateraz juz bym polezala:) tylko jeszcze musze pozmywac i sie przymierzam poogladac "nigdy nie mow nigdy" a jutro i pojutrze oczywiscie ze bede ...
19 marca 2010, 21:59
bo ja np wieczorami dopiero zabieram sie za wszystko co musze:) do poludnia z kolei w robocie a jak wroce z pracy to robie obiadek i z tym obiadkiem do kompa i tak potrafie do 22 :) i o 22 olsnienie boze mialam to i to i tamto i owamto no i jak mus to mus zaczynam robic i spac chodze 1-2
19 marca 2010, 22:00
19 marca 2010, 22:03
19 marca 2010, 22:06