1 listopada 2009, 17:24
Jestem upadłą PROTALKĄ, po prawie rocznych zmaganiach z moim GURU Dukanem ,złamałam przyrzeczenie dane samej sobie ,czego efektem jest 5 kg. więcej,moja wina, moja wina ,moja bardzo wielka wina.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
26 listopada 2009, 17:12
Też jestem ciekawa ile sernikosa dotrwało do tej godziny. u mnie byłyby pewnie resztki. A dzisiaj nie piekę, choć mam ser, bo jaj nie zakupiłam, a dzieciątka wyżarły, jedno zostało.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
26 listopada 2009, 23:55
Dziś też wyjątkowo o tej porze nie śpię i nadrabiam braki czytelnicze w naszych dwóch forach. Można oszaleć, nie nadążam, a bardzo bym chciała. Miałam bardzo pracowity dzień, ale najgorsze już prawie za mną - można powiedzieć, że jestem po drugiej stronie góry i zaczynam powolne schodzenie. Rozbolą mnie pewnie gluteusy. Dobranoc, do juterka.
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
27 listopada 2009, 09:00
Witajcie! Justynka widziałam, że wstałaś, a gdzie jesteś?
- Dołączył: 2009-03-02
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 13226
27 listopada 2009, 13:27
E tam, nie uwiedziesz - dobrze wyeksponuj atuty i uwiedziesz.
Właśnie mi się rosół przegotował:(
Na froncie ok. Wszyscy zdrowi (odpukuję, bom przesądna i złą godzinę muszę przegonić).
Zmykam do garów, bo serniczek sam sienie chce upiec, a ja dziś jadłam tylko otręby z serkiem homo i czuję pustkę w żołądku.