- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 listopada 2009, 17:24
4 stycznia 2010, 13:29
4 stycznia 2010, 15:59
Witam -dziś dietkowo daję radę.Zaliczyłam 10 km na mojej stacjonarnej kozie ,miałam w planach zaliczyć aerobic,ale mam małą kontuzję po baletach więc sobie odpuszczę.Boli mnie bark -dziś zaliczyłam podciśnieniowe masowanie.
4 stycznia 2010, 16:10
Witam -nadrabiam zaległości w czytaniu pamiętników,dziś dietkowo i sportowo mimo małej kontuzji posylwestrowej przejechałam 10 km. na mojej stacjonarnej kozie.Normalność wraca można czytać książkę -GRA ANIOŁA-autoraCarlosa Ruiza Zafona polecam.Lodówka zapełniona tylko proteinkami i tylko życzyć sobie
4 stycznia 2010, 16:22
4 stycznia 2010, 17:37
4 stycznia 2010, 20:07
Dzis jest moj pierwszy dzien diety. Bylo baaardzo trudno,ale udalo sie.
Przyszlam do pracy i kazdy zauwazyl ,ze przytylam. Wyobrazcie sobie wiec jak musze wygladac.
Zapalu do diety wcale nie mam. To raczej przymus ( jak narazie). Mam nadzieje,ze kiedy zobacze pierwsze efekty to sie zmieni.
4 stycznia 2010, 20:32
4 stycznia 2010, 20:50