- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 68
5 kwietnia 2012, 13:52
Jak to jest możliwe żebym tyła na II fazie ? jestem takim kłębkiem nerwów że nie potrafie się w sobie pozbierać. Czy to normalne ?
5 kwietnia 2012, 13:54
A o jaką II fazę Ci chodzi bo można to różnie zinterpretować.
Edytowany przez tatti 5 kwietnia 2012, 13:59
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 68
5 kwietnia 2012, 13:56
temat jest wpisany w diete dukana więc to chyba logiczne.
5 kwietnia 2012, 13:58
nie kazdy patrzy w jakim dziale tworzysz temat wiec nie takie znowu logiczne. ile jestes na tej drugiej fazie?? i ile "przytylas"??
5 kwietnia 2012, 14:01
spokojnie, to pewnie woda i warzywa. wszystko się unormuje. po prostu faza uderzeniowa była dla organizmu szokiem.
5 kwietnia 2012, 14:02
Abii84 napisał(a):
nie kazdy patrzy w jakim dziale tworzysz temat wiec nie takie znowu logiczne. ile jestes na tej drugiej fazie?? i ile "przytylas"??
Dokładnie, weszłam w nowy temat i tyle, rzadko patrzę w jakim dziale się znajdują tematy na które wchodzę. Ale widać złośliwość nie jest Ci obca....
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
5 kwietnia 2012, 14:17
Nie przejmuj się.Trzymaj diete a waga zacznie spadać.Mnie stanęła na trzy tygodnie a później w tydzień spadło dwa kilo.
5 kwietnia 2012, 14:19
To normalne, nie przejmuj się :) Później będzie spadać.
5 kwietnia 2012, 14:20
Dokładnie, weszłam w nowy temat i tyle, rzadko patrzę w jakim dziale się znajdują tematy na które wchodzę. Ale widać złośliwość nie jest Ci obca....
nie przejmuj sie, panna sie stresuje bo nie chudnie;)
a Dukan mówi, że normalne jest przybieranie na wadze w 2 fazie... nie zalamujemy sie tylko walczymy dalej.
5 kwietnia 2012, 17:07
Dexterowa napisał(a):
Jak to jest możliwe żebym tyła na II fazie ? jestem takim kłębkiem nerwów że nie potrafie się w sobie pozbierać. Czy to normalne ?
Pewnie masz wzrost wagi na PW...to normalne...warzywa mają w sobie sporo weglowodanów, a te sprzyjają zatrzymaniu wody . Tak więc jak przejdziesz znów na P...białko Cię "osuszy".
Życzę powodzenia.