Temat: Dukan od 12.03.2012r.

Witam serdecznie, zapraszam do grupy kto chętny zacząć odchudzanie metodą Dukana od dzisiaj :-))) Razem będzie raźniej i na pewno na się uda . 

Anastazja1977 napisał(a):

chcebyc napisał(a):

Anastazja1977 mówisz o tych "pomysł na ..." ?
tak, dokladnie to :D Malo roboty a jakie pychotka :D

Mojemu mężowi bardzo smakują "pomysły na..."Dwa razy zrobiłam zapiekankę-ziemniaki z mięsem(w przepisie jest mięso mielone,a ja dodałam pierś z kurczka).Wpiep....aż mu się uszy trzęsły!Po zimie jak wszedł na wagę to usłyszałam:"W życiu jeszcze tyle nie ważyłem!"

Ale naklikałyście, ledwo was doczytałam.. Ja natomiast kupuję w biedronce uda wędzone, obieram ze skóry i robię Pyszne leczo!!!!!

Co do jakim trybem iść, to nie ma znaczenia, rzecz gustu. Ja zaczęłam dukana w maju i do lipca szłam 5/5. Schudłam wtedy ok. 10 kg, a od sierpnia do końca listopada szłam 1/1 i schudłam  ok 13 kg. Niestety od grudnia do lutego poszalałam i sporo nadrobiłam, więc znów muszę popracować

Liwia mój to typowy mięsny, czyli obiad to mieso plus ziemniaki. Kiedys mu golonke zrobilam, to w sumie pies zjadl :(

Jednak on nalezy do tych raczej nie tyjacych. Jak bralismy slub to przy wzroscie 180 wazyl 55 kg, teraz to juz dobil do 72/75 i wiecej nie tyje jak juz to chudnie.

Je naprawde duzo i nie patrzy co, potrafi wieczorem przed spaniem tabliczke czekolady wciagnac. Gdybym tyle jadla to juz bym ponad 100 spokojnie wazyla

Anastazja1977 napisał(a):

a ja mam na piatek po poludniu zaplanowane szlifowanie i malowanie, a na sobote mycie okien (8 szt.) oj bedzie się działo :D


tylko 8?? zazdroszcze!!! ja mam 18 u siebie i 25 u rodzicow to dopiero bedzie sie działo!!!!hooooo

kala911 napisał(a):

Anastazja1977 napisał(a):

a ja mam na piatek po poludniu zaplanowane szlifowanie i malowanie, a na sobote mycie okien (8 szt.) oj bedzie się działo :D
tylko 8?? zazdroszcze!!! ja mam 18 u siebie i 25 u rodzicow to dopiero bedzie sie działo!!!!hooooo

o matko po tylu oknach chyba bym padla na amen .... ale za to jakies dobre cwiczenie ha ha 

befcia napisał(a):

kala911 napisał(a):

Anastazja1977 napisał(a):

a ja mam na piatek po poludniu zaplanowane szlifowanie i malowanie, a na sobote mycie okien (8 szt.) oj bedzie się działo :D
tylko 8?? zazdroszcze!!! ja mam 18 u siebie i 25 u rodzicow to dopiero bedzie sie działo!!!!hooooo
o matko po tylu oknach chyba bym padla na amen ....
le za to jakies dobre cwiczenie ha ha 


mycie okien pikus ale te firany...po takim maratonie 2 dni nie moge sie nawet poczesac:).. !!! ale mam plan ze po remoncie w przyszlym roku wywalam karnisze z zabkami!!

Anastazja1977 napisał(a):

mój to typowy mięsny, czyli obiad to mieso plus ziemniaki.

Tak.Znam to.Obiad niedzielny to na półmisku powinnam podawać.Proporcja:1/3 ziemniaki,1/3 mięso,1/3 surówka.Nigdy nie zostają ziemniaki z obiadu.A mięso to muszę schować,żeby na poniedziałek było.

Kiedyś mnie wnerwił.Po powrocie z pracy zjrzał do lodówki i mówi,że nie ma co jeść!Jak to?Dzień wcześniej narobiłam klusek śląskich,kopytek,babę ziemniaczna a tuż przed jego powrotem usmażyłam packi ziemniaczane (do placka po węgiersku).Jakieś natchnienie na przerób ziemniaków miałam...hihihi.

Okazało się,że półki zawałone jedzeniem,ale brakuje.......najnormalniejszej w świecie kiełbasy!

Kluski ok,ale sos z mięskiem obowiązkowy.

kala911 napisał(a):

befcia napisał(a):

kala911 napisał(a):

Anastazja1977 napisał(a):

a ja mam na piatek po poludniu zaplanowane szlifowanie i malowanie, a na sobote mycie okien (8 szt.) oj bedzie się działo :D
tylko 8?? zazdroszcze!!! ja mam 18 u siebie i 25 u rodzicow to dopiero bedzie sie działo!!!!hooooo
o matko po tylu oknach chyba bym padla na amen .... le za to jakies dobre cwiczenie ha ha 
mycie okien pikus ale te firany...po takim maratonie 2 dni nie moge sie nawet poczesac:).. !!! ale mam plan ze po remoncie w przyszlym roku wywalam karnisze z zabkami!!

Kala dobry pomysl ja nigdzie nie mam żabek firany wsuwam na karnisz na rurke lub na rzepy mam załony wiesz ile to mnie roboty i sily wymaga .... a co kobietkom tez sie cos nalezy ... ;-)
Kala ja niemam jeszcze karniszy, bo to jest nowy dom, jeszcze w sumie tam nie mieszkamy, tylko wykanczamy pomalu, ale okna juz musze umyc, bo wchodza z roletami :D To w sumie jaki karnisz najwygodniej kupic??
befcia Ci napisala... zaslony na wsuwanie a karnisz zwykly tylko zabek nie dokupuj a jesli sa w komplecie to po prostu je sciagnij :)) i nie daj sie namawiać na żabki!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.