- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
28 marca 2012, 17:10
Justynko u mnie dzis śliczna pogoda 17 st , świeci słonko i aż wszystko się chce robić. U mnie też nie ma takiego zajączkowego zwyczaju ale myślę, że jak tak zrobisz to maluch będzie się bardzo cieszył.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
28 marca 2012, 17:12
sabcia1710
Masz jakieś konkretne namiary na kwatery w tych miejscowościach?
28 marca 2012, 18:43
Witaj Kasiu! Widzisz, czyli Twoje wypociny z siłowni i trzymanie dietki nie idzie na marne:):)
No i tak dziś myślałam i tak mu zrobie:) Niech się łobuz cieszy...
28 marca 2012, 18:54
Puszysta71 napisał(a):
Witanko dziewczyny.Wróciłam od przyjaciółki cała w skowronkach, nie widziałyśmy sie miesiąc czasu , może troszke ponad i usłyszałam dziś tak; ty kasia znów się widzę odchudzasz co, bo jakoś tak nie masz tego brzuszka ( jak delikatnie ) a ja mam brzuchol. Mówię jej że no troszkę coś tam się staram i usłyszałam , że nie coś tam tylko dużo widać. A jak jej powiedziałam , że chodzę na siłownie to nie chciało jej się wierzyć bo ja nie lubię cwiczyć. Wróciłam do domku cała szczęśliwa , zjadłam makrelkę , upiekłam placuszki z wędlinką a teraz kończę deserek Eli i pije kawkę
Kasiu,,,bo to prawda, my nie widzimy, a ktoś kto nas....nie widzi X czasu...zauważa różnicę i to w każda stronę....
Ja tyle schudłam, a jakoś tego nie widzę..
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
28 marca 2012, 20:07
Hej Dziewczyny.
Jak to Elu nie widzisz aż takiego dużego spadku wagi przecież dużo schudłaś.
Ja sie sama na sobie przekonałam że u mnie jest efekt w cm a waga na śmietnik.
28 marca 2012, 20:14
Kasiu,,,,właśnie nie widzę,....patrzę w lustro i widzę tą samą posturę...
Dopiero moje ubrania do mnie przemawiają....
![]()
28 marca 2012, 20:25
Hej dziewczynki! Ja też nie widzę, ze tyle schudłam... Widzę po ubraniach, że kupuję coraz mniejsze ale wcale się mniejsza nie czuję...
Może to siedzi w głowie... Nie wiem...
28 marca 2012, 20:27
Witaj Justynko
Tak to tylko i wyłącznie w głowie siedzi....
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
28 marca 2012, 20:33
To ja muszę chyba kupić Wam lustra i wysłać , żebyście zobaczyły .
Justynko przecież świetnie wyglądasz.
Elu Twoich foto jest niewiele, ale dla mnie to Tyjesteś szczuplutka. To co ja mam powiedzieć?????????????????
28 marca 2012, 20:34
E Kasia....jest z pięć...albo i więcej....
Dzięki
![]()
mąż dzis powiedział na mnie...gęś wyścigowa...
![]()