- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
22 marca 2012, 21:21
Bo jak go upiekłam z serka z wiaderka to miałam tą porcję ( z Twojego przepisu) na 2 dni , taki ze mnie łasuch.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
22 marca 2012, 21:23
Aga witanko.
Ja też czasem grzeszę , choć ostatnio staram sie bardzo pilnować. Życzę udanej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia i do nas.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
22 marca 2012, 21:24
Elu wydaje mi sie , że jak zrobie sobie ten deserek i zjem dziennie 2 szklaneczki to jakoś bardziej sie rozejdzie po kosciach niż jak mam zjeść pół blachy sernika.
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 1403
22 marca 2012, 21:25
Elima napisał(a):
Aga spoko...u mnie jak w banku Kasia a dlaczego nie pieczesz? Przecież to bomba białkowa
wiem Elu i dziękuje co my byśmy tu wszystkie zrobiły bez ciebie twoich rad i pomocy
22 marca 2012, 21:25
Wrrr chciałam wkleić ...ale się nie dało...
Ale Kasiu taki sernik ma ponad 300g białka ,57g tłuszczu i 80 gram węgli...
Edytowany przez 22 marca 2012, 21:31
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
22 marca 2012, 21:31
Elu ta tabela to odnośnie sernika tak >
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Gorzów Wielkopolski
- Liczba postów: 1403
22 marca 2012, 21:31
dziś już uciekam dziewczynki ale jutro na pewno się odezwę dobrej nocki życzę wszystkim !
22 marca 2012, 21:32
Tak Kasiu...ale usunełam nie wyszła jak powinna....
![]()
Pa laski
![]()
Edytowany przez 22 marca 2012, 21:37
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
22 marca 2012, 21:36
To będę piec raz sernik i podzielę sobie go na 2 dni, a na następne 2 dni zrobie sobie ten deserek i będę miała bombę białkową.
Dziś już Was koleżanki żegnam idę się wymoczyć w wannie bo jutro rano będę topić tłuszcz na siłce.
Dobrej nocy życzę PAPAPAPA