- Dołączył: 2005-10-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 105
24 listopada 2011, 13:39
Mamy równo miesiąc do Wigilii, każdy w ten dzień chce wyglądać wyjątkowo. Dlatego zachęcam wszystkich do diety. Na pewno nam się uda, pod warunkiem, że w Święta nie rzucimy się na jedzenie, a zjemy normalnie, może nawet ponad normalnie około 2500 kcal. Trzy dni Świąt na pewno nie zepsują efektów bo aby w Święta przytyć 5 kg musielibyśmy zjeść 35000 kcal, czyli w przeliczeniu na 3 dni Świąteczne to 11600, chyba nikomu się to nie uda, także efekty jakieś na pewno zostaną, 27 wracamy znowu na 5 dni do rygoru, aby olśnić na Sylwestra.
Ja zaczynam od dziś, a właściwie już zaczęłam, jest to dieta Dukana, którą już stosowałam i byłam zadowolona z efektów, wiem, że dieta ma dużo przeciwników, ale nikt mnie od niej nie odwiedzie. Ja nikogo do niej nie zachęcam, każdy może stosować własną, być może już sprawdzoną dietę.
Najważniejsze żebyśmy tu się wspierały, opisywały ciężką walkę z jedzeniem:) i opowiadały o tych zwycięskich bitwach, a w dniu 24 grudnia ogłosiły wygraną wojnę:)
Powodzenia i życzę sukcesów:)
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 62
8 grudnia 2011, 10:20
Przykro mi dziewczynki ale ja sobie odpuściłam Dukana i przeszłam na South Beach. Zobaczymy co z tego będzie. Ale za Was wszystkie dzielnie trzymające się diety trzymam mocno kciuki. Na pewno dacie radę! Powodzenia!!
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 106
11 grudnia 2011, 21:50
Można sie przyłączyć ?:) Wielki powrót do diety rozpoczne jutro:)
- Dołączył: 2005-10-18
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 105
16 grudnia 2011, 09:59
Podczas weekendu nagrzeszyłam trochę, jeszcze się nie zważyłam, mam nadzieję, że nie odbiło się to jakość drastycznie na wadze. Zważę się w niedzielę. Mam nadzieję, że będzie mniej niż 70,3 jak było tydzień temu, ale paska jeszcze nie zmienię.
- Dołączył: 2008-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 369
21 grudnia 2011, 08:13
Ja niestety też poległam;/ ale przez święta postaram się nie przytyć, a po świętach jeszcze troszkę schudnąć przed sylwestrem:)