- Dołączył: 2009-01-13
- Miasto: Rathmore
- Liczba postów: 8
27 września 2011, 20:55
Zaobserwowałam u znajomych spektakularne efekty i też chcę spróbować, a że zasada stara jak świat mówi, że w grupie zawsze raźniej do zapraszam do wspólnej walki!!!!!!!!!
10 października 2011, 21:26
O to spoko....ja też wolę w pudrze...tabletki wrzucam do polewy jak robię..czy nutelki lub batoników.
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Leicester
- Liczba postów: 1316
10 października 2011, 21:30
Kurde Ty to masz tyle przepisów na słodkości a mnie tak ssie ze szkoda gadać... czasem w pracy boje sie że rzucę się na te wszystkie ciastka :)) no ale na chwile obecną mam bardzo silną wole.... i trzymam sie tego żeby zrzucić kilogramy :D
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Leicester
- Liczba postów: 1316
10 października 2011, 21:34
Jutro będę się ważyć :)) ciekawe czy od piątku coś spadło.... normalnie jak nie to chyba sie poddam... :(( i bede płakać...
10 października 2011, 21:35
Ale wiesz....,że jak zrobisz białkowo i bez cukru możesz śmiało jeść....lepiej zjeść dwa kawałki sernika...niż się katowac i wciąż o czymś myśleć...
Widziałaś u mnie w pamiętniku tiramisu? Biszkopt z dziennej dawki otrebów...a reszta samo białko...a masz słodkości na dwa dobre dni
10 października 2011, 21:37
A...jesteś już na warzywkach....czy jeszcze samo białko? Bo jak na warzywach..odradzam ważenie...będzie wiecej...wody w dupci..
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Leicester
- Liczba postów: 1316
10 października 2011, 21:41
jeszcze białko :) do czwartku.... a właśnie jak jestem 10 dni na białku to ile później na warzywkach? bo nie kminie :)) hehe
10 października 2011, 21:42
A to jak chcesz....5/5....3/3....1/1...tak się stosuje...zalezy ile możesz wytrzymac bez warzyw.
10 października 2011, 21:43
Ale powiem Ci...wiem po sobie...na 5..spadek bardziej widoczny...na 3 też...a na 1 taki spowolniony.
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Leicester
- Liczba postów: 1316
10 października 2011, 21:44
No jak widać mogę... a które daje najlepszy efekt...?? :)
10 października 2011, 21:49
Osobiście polecam 3....może nie ma takich skoków jak w 5...ale co nagle to po diable...w 3 idziesz bardziej systematycznie i spokojnie...a co za tym idzie....ryzyko jojo mniejsze.