- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 469
3 sierpnia 2011, 22:33
Mam wątpliwość co do kalafiorka.
W książce "Nie potrafię schudnąć" ni w ząb nie ma w dozwolonych warzywach kalafiora. Natomiast w przepisach, które przewijają się nie tylko na vitalii kalafiorek jest wg autorów przepisów dozwolony.
Zgłupiałam
![]()
Kto mnie wyprowadzi z tego stanu nieważkości??
Pozdrawiam wszystkich walczących
- Dołączył: 2011-08-02
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 89
3 sierpnia 2011, 22:43
Może jest lista niedozwolonych warzyw? xD
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 469
3 sierpnia 2011, 22:51
No tak, to by mi wiele wyjaśniło. Niestety na liście zakazanych warzyw są wymienione te, które zawierają duże ilości skrobii np. ziemniaki, ryż, kukurydza, groch.
W dozwolonych znajduje się pozycja "kapusta". Kalafior to też warzywo "kapuściane", ale jednak to nie to samo co kapusta
3 sierpnia 2011, 23:34
aaa tam :P mnie się wydaje, że kalafiora całkiem śmiało zjadać można.
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Zaragoza
- Liczba postów: 9117
3 sierpnia 2011, 23:44
kalafiora mozna jesc na 100% zreszta na litosc boska warzywa sa zdrowe to jedynie wlasnie ziemniakow czy kukurydzy nie powinno sie jesc w duzych ilosci ale reszta jak najbardziej dozwolona :)
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 469
4 sierpnia 2011, 00:24
W takim razie przeprowadzę atak na mojego ukochanego kalafiorka