- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 listopada 2015, 18:32
Jestem od 2 dni na diecie sb, jem ok 50 g węgli jedynie z warzyw, czuję się dobrze, cwiczę, ale moje uda są strasnzie opuchnięte, mam ogromne zakwasy, nidgy takich nie miałam, a trening robię identyczny jak zawsze. Czy te nogi mogą być spowodowane tą dietą? Myślałam, ze będę czuła się lżej, a tymczasem jest wręcz przeciwnie
19 listopada 2015, 19:22
Ja tak mam po ćwiczeniach, dietetyczka kazała mi ćwiczyć codziennie, ale nie jestem w stanie przez ból i ciężkość nóg, muszę robić chociaż dzień przerwy :(
19 listopada 2015, 20:25
Przy zakwasach zawsze są opuchnięte, to normalne. Zrób dwa dni przerwy i ćwicz 6 dni w tygodniu, potem znowu dzień/dwa przerwy i dalej.
19 listopada 2015, 20:51
Spokojnie, to minie. Nie jest to spowodowane dietą, a ćwiczeniami. Pamiętaj o robieniu dni nietreningowych, żeby mięśnie mogły odpocząć i dojść do siebie.
19 listopada 2015, 23:13
Na pewno ta dieta ma wpływ. Jak mięśnie mają się zregenerować po wysiłku, skoro nie dostarczasz organizmowi niemal niczego, co pozwoliłoby na regenerację. Sama widzisz: ćwiczysz jak zawsze a skutki są inne. Na dłuższą metę niestety nie najlepsze dla Twoich mięśni, jeśli nie ma regeneracji to jedyną możliwością jest degeneracja. Czyli inaczej mówiąc po jakimś czasie galareta i flaczki.
20 listopada 2015, 07:23
Na pewno ta dieta ma wpływ. Jak mięśnie mają się zregenerować po wysiłku, skoro nie dostarczasz organizmowi niemal niczego, co pozwoliłoby na regenerację. Sama widzisz: ćwiczysz jak zawsze a skutki są inne. Na dłuższą metę niestety nie najlepsze dla Twoich mięśni, jeśli nie ma regeneracji to jedyną możliwością jest degeneracja. Czyli inaczej mówiąc po jakimś czasie galareta i flaczki.
Tak wlasnie myslalam, ale za 2 tygodnie dodam wegle, narazie odpuscic trening czy co? Wiele sob przeszlo sb i maja ie dobrze...
20 listopada 2015, 10:17
Tak wlasnie myslalam, ale za 2 tygodnie dodam wegle, narazie odpuscic trening czy co? Wiele sob przeszlo sb i maja ie dobrze...Na pewno ta dieta ma wpływ. Jak mięśnie mają się zregenerować po wysiłku, skoro nie dostarczasz organizmowi niemal niczego, co pozwoliłoby na regenerację. Sama widzisz: ćwiczysz jak zawsze a skutki są inne. Na dłuższą metę niestety nie najlepsze dla Twoich mięśni, jeśli nie ma regeneracji to jedyną możliwością jest degeneracja. Czyli inaczej mówiąc po jakimś czasie galareta i flaczki.
Korzystniejsze dla organizmu byłoby zrezygnowanie z tej diety i postawienie na racjonalne odżywianie. Wiele modnych diet, w tym i ta, jest mocno niedoborowych... samopoczucie owszem może być dobre - do czasu kiedy się zacznie chorować. To że dużo zielska wcale nie znaczy, że jest zdrowo, głodzenie nigdy nie jest zdrowe.
20 listopada 2015, 16:38
Od ilu dni ćwiczysz? Ja kiedy zaczynałam dietę i ćwiczenia, miałam straszne bóle w każdym centymetrze ciała. Nogi, brzuch, ręce, szyja, a nawet plecy. Takie zakwasy z reguły mijają po tygodniu i rzadko kiedy wracają :) Zrób sobie jeden dzień przerwy, jeśli naprawdę nie jesteś w stanie znieść bólu, a potem rób ćwiczenia regularnie. Jeśli zakwasy występują u ciebie jedynie na nogach, możesz poćwiczyć w tym dniu inną partię ciała (wiadome jest, że nie ćwiczy się "miejscowo", jednak wybierając między leżeniem i oglądaniem TV, a zrobieniem brzuszków czy innych ćwiczeń, to druga opcja jest zdecydowanie lepsza).
Powodzenia!
20 listopada 2015, 16:54
Od ilu dni ćwiczysz? Ja kiedy zaczynałam dietę i ćwiczenia, miałam straszne bóle w każdym centymetrze ciała. Nogi, brzuch, ręce, szyja, a nawet plecy. Takie zakwasy z reguły mijają po tygodniu i rzadko kiedy wracają :) Zrób sobie jeden dzień przerwy, jeśli naprawdę nie jesteś w stanie znieść bólu, a potem rób ćwiczenia regularnie. Jeśli zakwasy występują u ciebie jedynie na nogach, możesz poćwiczyć w tym dniu inną partię ciała (wiadome jest, że nie ćwiczy się "miejscowo", jednak wybierając między leżeniem i oglądaniem TV, a zrobieniem brzuszków czy innych ćwiczeń, to druga opcja jest zdecydowanie lepsza). Powodzenia!
ćwiczę od 1,5 roku, między innymi biegam po 60 minut... nawet po tym nie było zakwasów