- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 sierpnia 2014, 13:02
Cześć dziewczyny. Po drastycznych dietach odchudzających które stosowałam i nic nie dawało zdrowe jedzenie ani ćwiczenia postanowiłam: rzucam tabletki antykoncepcyjne, przechodzę na SB w pomieszaniu z 3D Chili. Pewnie pomyślicie o czym ja mówię? SB a 3D to dwie różne diety, więc wytłumaczę Wam o co mi chodzi, a może któraś się przyłączy.
Jem produkty dozwolone na SB, tzn stosuję się żywnościowo do tej diety, ale DODATKOWO wszystkie posiłki które zjem DOPRAWIAM według zasad 3D chili (śniadanie - zielone, obiad~- żółte, deser, kolacja - czerwone). Np. zamiast samej jajecznicy jem jajecznicę z oregano i bazylią, zamiast samego brązowego ryżu (w II fazie) jem ryż przyprawiany kurkumą, zamiast soku pomidorowego piję sok z miętą i chili, zamiast samej piersi z kurczaka - pierś przyprawiana chili, itd, itp.
Nie mam pojęcia jakie będą efekty, ale może jest któraś chętna na to doświadczenie ze mną? :)
29 sierpnia 2014, 13:15
"Ochudzająca moc" diety 3D chili polega na tym, ze to zwykła głodówka na 1300 kcal. Te przyprawy nie mają nic do rzeczy, jeżeli chodzi o chudnięcie.
Tak więc spokojnie możesz stosować samą dietę SB i jeść normalnie, bez ton chilli w sokach :)
29 sierpnia 2014, 13:26
Lubię różne przyprawy, ale faktem jest to, że niektóre przyprawy RZECZYWIŚCIE działają na organizm. Czerwone przyprawy przyśpieszają metabolizm i spalanie tłuszczu więc fajnie z nich skorzystać. Czytałam gdzieś taki artykuł, że przyprawy rzeczywiście działają więc myślę, żeby faktycznie je stosować, może nie przy każdym posiłku ale zobaczę czy to na mnie coś podziała :-)
12 września 2014, 20:47
Hej, powiedz coś więcej o tych przyprawach. Mam do zrzucenia 6 kg. Nie goni mnie termin ( choć to chyba źle). Zaczynam jutro z 1 fazą SB i moim największym problemem nie są wcale słodycze ani tłuste żarcie, ale piwko :) Wprawdzie nie codziennie, ale raz/ dwa razy w tygodniu - na dobry sen:) Uwielbiam przyprawy i chętnie uczę się ich nowych zastosowań w kuchni. Jak Ci idzie dieta? Jakie efekty?