- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 lipca 2014, 22:50
mam zamiar przejść na diete na faze I chyba najrygorystyczną ;/ kompletnie nie umiem gotować więc ciężko mi bedzie coś przyrządzić skomplikowanego , możecie mi podać jakiś przykładowy jadłospis co wy np jadłyście ?:)
31 lipca 2014, 23:22
jestem na 4 dniu fazy pierwszej :) moje podstawowe posiłki to zazwyczaj:
Śniadanie: jajecznica z cukinia/ pomidorem lub papryka // 2 jajka na twardo z pomidorem i ogórkiem
Obiad: gotowana cukinia / pierś z kurczaka z bakłażanem / pierś z cukinia/ pierś z indyka z warzywami
Kolacja: ogórek z plastrami szynki / sałatka (jakie mam warzywa takie daje)
Przekąski: jogurt 0% / migdały mała garstka / szklanka mleka 0%
31 lipca 2014, 23:39
1 faza może być naprawdę przyjemna, gdy człowiek wie, jak się za to zabrać. Szukaj przepisów, nawet tutaj, modyfikuj. Moje pierwsze próby w kuchni zaczęły się wraz z SB. Tu masz kilka pomysłów, które sama wykorzystałam("pizze" robię jutro :p)
http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety...
http://vitalia.pl/forum16,652991,0_Chleb-fasolowy-...
http://www.lekkowkuchni.pl/2013/04/gulasz-warzywny...
http://bakeandtaste.blogspot.com/2014/02/pizza-na-...
http://vitalia.pl/przepisy/6671/Salatka-z-tunczyka...
Podstawowa sprawa, pilnuj kcal. Bardzo łatwo jest nieświadomie zejść poniżej PPM. Ugotowałam gar zupy krem, miał 560 kcal cały(mój obiad powinien coś koło tego wynosić), ja byłam napchana już po 1 małej miseczce. W moim przypadku jest jeszcze "gorzej", ponieważ jestem początkującą wegetarianką, pożegnałam mięso, a to jedyna dozwolona rzecz, która podbija kcal. Dlatego zaprzyjaźniłam się z masłem orzechowym domowej roboty :D Jak wynika, nie jestem rygorystyczna w sprawie ilości orzechów ziemnych, ich dozwolona ograniczona ilość jest spowodowana tym, że mają dużo kcal, a przy motto SB, czyli "jedz, nie licz kcal, chudnij", byłoby to nieco kłopotliwe( a skoro ja liczę kcal, to problem rozwiązany). Waga spada, więc tym bardziej się nie przejmuję.
Jak za pierwszym razem zdychałam na 1 fazie(rok szkolny, ograniczenie do serków wiejskich, twarogów, jajek, sera i 1 czy 2 porcji warzyw na szybko), to teraz, kiedy w końcu podeszłam do tego z głową, szukam przepisów, gotuję(wakacje, to chyba najlepsza pora na stawianie 1 kroków w kuchni), widzę, że naprawdę można łatwo przez nią "przebrnąć" ;)
Edytowany przez e4a95667fe7d372a35cd98572ab4d344 31 lipca 2014, 23:42