Temat: SB od stycznia, poszukuję chętnych

Witam! Czy znajdą się chętne osoby, które chciałyby przejść ze mną na dietę south beach od stycznia?:) 

WSZYSTKIE CHĘTNE OSOBY ZAPRASZAM :) 

tabelka

NICK

WZROST

W.  POCZ.

PO 1 TYG.

PO 2 TYG.

PO 3 TYG.

PO 4 TYG.

 fitsilver

166 

60,6 

59,3 

 

 

 

 Balonkaa

 160

 62

60,4 

59,9 

 

 

 Liwia3

 168

 87

85,1 

84,8 

 

 

 Martulleczka

 164

  86

81,9 

 

 

 

 izakoz

 170

92 

 

 

 

 

 PaniBe

164

 80,1

76,8 

 76,2

 

 

 Przy...kosci

 168

 59,6

 57,9

 57,5

 

 

 lalenbuch

 163

62,6 

 60,2

59,3 

 

 

 Slim95

 174

73 

 

 

 

 

 ruda.wiedzma

 167

 64,5

64 

 

 

 

 Zonda

 163

 67,8

 

 

 

 

 IzabelaZz

 167

60 

59 

 

 

 

 crawfish

 160

 56,5

55,2 

 

 

 

 chubbyyy

170 

86,7 

 

 

 

 

 Donia2013

162 

 66,5

 64

 

 

 

 gabriella.b

 170

76,2 

75 

 

 

 

 inka6767

160 

 86

 83,5

81,4 

 

 

 cancri

 172

73 

 

 

 

 

 Anneli

 172

 

83,6

 

 

 

Oto przepis:
- pół szkl.siemienia lnianego
-pół szkl.płatków owsianych
-pół szkl.otrąb pszennych (bez też wyjdzie)
-pół szkl.słonecznika
-5 dag drożdży
-1 szkl.ciepłej wody
Przyprawy według uznania,nie są konieczne:kminek,czarnuszka,zioła prowansalskie(nadaje smak ziołowo-czosnkowy)itp.
Dodatki mogą być różne np.suszone śliwki,pomidory,oliwki.

Wszystkie składniki wysypać do miski.Drożdże pokruszyć,zalać szklanką ciepłej wody.Przykryć ściereczką i odstawić na 15 min w ciepłe miejsce.

Następnie dodać:
- 1,5-rej łyżki soli
- 1 łyżkę cukru
- 3 szkl.ciepłej wody
- 1kg mąki tortowej (niebieskie opakowanie w Biedronce).Ważne jest to,żeby mąka była tortowa (typ 450)

Wymieszać składniki.Najlepiej łyżką,ponieważ ciasto bardzo się klei do rąk.Przełożyć do dwóch foremek (keksówek) 25-30 cm dł.wysmarowanych masłem i posypanych płatkami owsianymi na ok.30min.Przed włożeniem do piekarnika posmarować wierzch wodą.Piec w temp.180 st.C przez 1godz.30min.Przed końcem pieczenia jeszcze raz posmarować wierzch wodą.Wyciągnąć od razu po upieczeniu z foremek i studzić odwrócony do góry dnem.Najlepiej na kratce.Nie kroić ciepłego,bo się "wałkuje". Poczekać do całkowitego ostudzenia.

Bardzo proste,szybkie i smaczne.Każdemu wyjdzie.Można się najeść dwoma kromkami!Chyba,że ktoś ma sagan jak mój mąż to będzie potrzebował trzech

Do tej pory robiłam z ciemnych mąk,ale okazało się,że mój młodszy syn ma straszne problemy z jelitami po takim chlebie.Stąd przerzuciłam się na czysto pszenne,chyba że mam jeszcze chęć to dopiekę coś z mąki żytniej,ale rzadko się to już zdarza.Robię się chyba leniwa

Dziewczyny z Wrocławia- pozdrawiam, ja też wrocławianka od zawsze, teraz mieszkam koło Bielan Wr. Miałam się zważyć ale dostałam @ i poczekam te parę dni bo się czuję jak balon. Mimo to- niespodzianka, od wczoraj na wadze minus 0,7 kg.  Ja się zapycham surówką z kapusty białej- uwielbiam, a wieczorami - surimi. Wprowadzam węgle ostrożnie, rano kromka ciemnego chleba, potem jabłko, reszta jak na razie bz, czyli mięso, jakaś zupa, jajka etc.
Pasek wagi
a to ja też się czuje pozdrowiona;) fakt że rodowita nie jestem ale pomieszkuję we Wro już 5 lat. Studia dzienne mnie do tego skusiły.
Pasek wagi
HIhihihi
Liwia fajny chlebek
Co do Wrocławia, to ja też nie rodowita, po studiach mi się tu zostało
Pasek wagi
ja też dzisiaj fatalnie spałam, a teraz mi sie oczy zamykaja same, buuuuuu
no ale co sie dziwic, na dworze ciągle jesien, o 6 rano dzisiaj bylo +5 stopni, to chore, zeby w drugiej polowie stycznia nie bylo jeszcze zimy
Pasek wagi
A ja rodowita warszawianka z dziada pradziada,ale po ślubie oddaliłam się 10km na obrzeża.Jest znacznie lepiej i przyjemniej.
Najważniejsze dla mnie to,że szkoła (przedszkole,szkoła podstawowa i gimnazjum) jest 600 metrów ode mnie.Jak chłopaki skończą gimnazjum to dopiero zaczną się schody,bo do szkół średnich jest kiepskie połączenie.
heeeej!

też mi się słabo spało ale ja mam tak prawie co noc, niestety jakoś musze sobie z tym radzić...

dzień rozpoczęty owsianką i kawą, lecę na zajęcia, potem na zumbę, potem spektakle! miłego dnia!
Pasek wagi
Witajcie:)
Wpadlam z rana Wam sie pochwalic... Wczoraj pisalam Wam, ze w ciagu calego tygodnia spadlo mi 0,4 kg. Dzis rano postanowilam wskoczyc na wage i zobaczyc jak sprawy sie maja po pierwszym dniu wprowadzenia wegli do jadlospisu i wiecie co - zostalam nagrodzona za cierpliwosc w zeszlym tygodniu i za to, ze sie nie poddalam !!! Mam dzis mniej 0,3 kg. - prawie tyle, co po calym zeszlym tyg. stosowania I fazy :)) Narazie nie zmieniam wagi na paseczku - poczekam z tym do konca 1-szego tygodnia, by sie utwierdzic, ze to trwale jest...
Pasek wagi
ja też z ciekawości weszłam na wage i od wczoraj -0,1 niby nic, ale jakos mi tak ;epiej, ze nie skoczyla waga do góry po jabłku i chlebku
a rano wrąbałam kromeczkę z serkiem i pomidorkiem i powiem Wam, ze w połowie kromki poczułam sie pełna
Pasek wagi

inka6767 napisał(a):

ja też dzisiaj fatalnie spałam, a teraz mi sie oczy zamykaja same, buuuuuuno ale co sie dziwic, na dworze ciągle jesien, o 6 rano dzisiaj bylo +5 stopni, to chore, zeby w drugiej polowie stycznia nie bylo jeszcze zimy


U mnie zima "pełną gębą".

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.