28 sierpnia 2013, 11:26
Dziewczyny u mnie zbliża się koniec I Fazy SB. Znam zasady co i jak można jeść w II. Ale nie wiem jak zacząć tą II Fazę żeby mi kilogramy nie wróciły. Nie mam teraz niestety przy sobie książki więc nie sprawdzę. Podpowiecie coś?
Coś pamiętam z dodawaniem codziennie jednego owoca rano, np brzoskwini. Ale wolałabym nie zaczynać od owoców, bo mi po nich cukier skacze. Może jakaś mała porcyjka makaronu/lub kaszy/lub pieczywa dziennie?
Ale w jakim tempie dodawać produkty. Bardzo proszę o porady i przykłądy z książki jeśli ktoś pamięta :)
28 sierpnia 2013, 11:28
http://www.dietasouthbeach.biz.pl/faza-ii.htmltaki plan przeprowadzałam na 2 fazie i wciąż chudłam ;)
28 sierpnia 2013, 11:41
O, czyli można i owoc i coś zbożowego. Dzięki, teraz wiem trochę więcej :)
Fajnie jakby ktoś jeszcze podzielił się swoim przykłądem - co na początku 2 fazy hamowało chudnięcie, a co wręcz przeciwnie.
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
28 sierpnia 2013, 13:56
ja jestem zwolennikiem bardzo ostrożnego wprowadzania skrobi lub owoców na 2 fazie
IM WOLNIEJ TYM LEPIEJ
Robiłabym:
1 tydzień drugiej fazy- tylko jedna porcja, albo nawet jedna co drugi dzień (na 1 lub 2 sniadanie)
2 tydzień drugiej fazy- po jednej porcji owocu i jednej ziaren (na sniadanie lub drugie sniadanie)
obserwowac reakcje organizmu i jak jest ok to
kolejny tydzień- kolejna skrobia czy owoc, ale tylko max do obiadu
i tak bardzo powoli, dojść do max 3 porcji skrobi, max 3 porcji owoców
porcja to średni owoc, lub pół szklanki ow.jagodowych, mała kromka chleba, pół szkl ryżu czy makaronu..)
Edytowany przez Lozari 28 sierpnia 2013, 13:58