Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

GrAcJa81 napisał(a):

Dzien Swietego Patryka :) Patrona Irlandii narodowe swieto,odbywaja sie parady itp. w wiadomosciach nawet wspominaja!

A ja strasznie nie lubię oglądać wiadomości, stąd moja niewiedza Ale wiem ze istnieje takie święto

Oj grzesze bardzo,pije winko ale w wiekszych ilosciach dzis ..juz jestem na takim etapie ze jest mi dobrze i reszte ma gdzies!Jestem wyluzowana i myslec bede rano:)

Mam do Was pytanie,czy moge pić proteinowe koktajle,ktore skladaja sie tylko z białka,takie gotowe do kupienia,co o tym sadzicie?
Witajcie dziewczyny
kasia, niestety ja Ci nie odpowiem bo nie posiadam ksiazki, ale jest szansa ze pojawi sie maaaj,moze ona bedzie wiedziala
Gracja - raz sie zyje ja tez wypilam wino ponad norme wczoraj
A ja się rozłożyłam na maksa, katar mam masakryczny:( z dietą niestety też źle, muszę w końcu wziąć się w garść. Wogóle nie mam nastroju, zastanawiam się nad powrotem do naturalnego koloru włosów. Ta ciemna farba bardzo niszczy mi włosy, chociaż dobrze czuję się w ciemnych. Nie wiem co robić:( Wiem, że to będzie masakra, bo raz już przez to przechodziłam i włosy były okropne. Może macie jakieś rady?
Pasek wagi
cześć dziewczyny
gdzie ta wiosna??? miała już być, a dziś słyszę, że do świąt jej nie będzie :( mam już totalnie dość tej zimy
nic mi się nie chce robić przez te pogodę

wczoraj włączyłam mel b na brzuch i ledwo dałam radę, potem włączyłam na tyłek i już przy pierwszym ćwiczeniu wymiękłam, wkurzyłam się i wróciłam na kanapę ;) masakra

plan na ten tydzień jest taki, że do piątku żadnego odstępstwa od diety, trzymam się pięknie planu i w sobotę jestem z siebie dumna;
wczoraj dołączyłam do raczących się winkiem - to tak na pocieszenie, jakby któraś miała wyrzuty sumienia :)

alex - wrzuć fotki, to podpowiemy co do koloru
ja też się umówiłam na przyszłą sobotę do fryzjera i będę ombrę robić :) jeszcze nigdy nie miałam
dziewczyny, gdzie Wy dziś poznikałyście??
Filippa, rok temu miałam ombre- byłam bardzo zadowolona:) rób:) właśnie nie mam żadnych sensownych zdjęć z blond. A nie, na fejsie mam. Jak macie konto, to podam dane na priv:)
Pasek wagi
Cześć moje piękne!
U mnie dzisiaj po 7 dniach I fazy -0,8kg (licho bardzo, ale dobrze, że chociaż tyle) mam swoją teorię na powolny spadek wagi. Od grudnia byłam na diecie, która miała praktycznie identyczne założenia co II faza SB i teraz ta I faza nie jest dla organizmu szokiem i powoli chudnę. Myślicie, że mogę mieć rację?
Wytrzymam jeszcze ten drugi tydzień na I fazie, ale jak wskoczę w II, to będę pilnować kaloryczności do 1200kcal a w ostateczności zejdę do 1000kcal.

Musicie się kochane przyzwyczaić, że nie udzielam się w weekendy, bo zawsze robię sobie post od komputera. Siedzę w pracy po 8 godzin przed monitorem i komputer popołudniami włączam tylko żeby popłacić rachunki albo jak czatuję na jakąś aukcję. W weekendy całkowicie się odłączam.

Prócz tego, oto jak spędziłam weekend: w piątek po pracy zrobiłam sobie zapiekankę z kurczakiem i brokułami (nie wiem której z Was mam dziękować za ten przepis. Pyszna!) To puree z brokułów byłoby też pyszne do obiadu zamiast ziemniaków :) Potem oczywiście siłownia- trening obwodowy jak co poniedziałek i piątek i prócz tego zostałam na zajęcia modelujące nogi i pośladki połączone z zajęciami jogi. Śmiechu po pachy, bo robiłyśmy cuda: stanie na rękach, na głowie, na łokciach, czad ! :) W sobotę byłam na uczelni, bo został mi ostatni semestr i potem bronię mgr, całe szczęście, że nasz bufet jest przyjazny dietującym :) potem sobota jak wiele innych, sprzątanie, prace wokół domu itd. W kościółku byliśmy w sobotę, więc w niedzielę mogliśmy pospać, ale o 7.00 pobudka, o 9.00 już byliśmy z pieskiem na spacerze- zapuściliśmy się w pola i łąki :) potem mnie odwiedził przyjaciel @ więc zaczęło się obżarstwo i tak oto, dokulałam się do poniedziałku.
Dzisiaj zjadłam większe śniadanie! Dwie parówy! :)

Sherry- śliczna jesteś dziewczyno, ale to cudownie, że jesteś taka skromna. Świadczy to o tym, że masz też piękne serduszko
Gracja- bardzo, bardzo bym chciała zacząć jeździć konno, może w tym roku zacznę- mam sporo stadnin w okolicy
Alex- to dziwne ,że ciemna farba Ci szkodzi. Jakiej używasz? Moim zdaniem jeśli czujesz się dobrze w ciemnym kolorze i nie masz problemów z siwymi włosami powinnaś wybrać się na farbowanie u fryzjera (jeśli powiesz, że po farbie sklepowej niszczą Ci się włosy, to fryzjerka powinna użyć słabszej "wody" do farbowania).
Weroneska, ja mam 3 przyjaciółki fryzjerki ha ha. Farbuję najlepszą z możliwych:) Sama nie wiem co mam robić, w październiku bardzo dużo obcięłam- tak za ucho. Synek woli mnie w długich, ja też ale w ciągu 2 lat połowa włosów mi wyszła. Teraz walczę o każdy nowy włosek, głownie domowymi sposobami i zapuszczam, bo samo obcięcie nic nie dało tylko inne zabiegi na razie głównie wcierki z seboradinu. Teraz wcieram kozieradkę i olej z łopianu. Aha i popijam pokrzywę i drożdże:)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.