12 stycznia 2009, 09:03
Vitalijki prosze na mnie nie krzyczec ze pelno jest watkow o tej diecie..wiem :) ale nosze sie z zamiarem zrobienia tej diety po raz pierwszy w zyciu i nie mam o niej zbyt duzego pojecia..a w kazdym z watkow jest "tyyyyyyyyyle" stron na rozne tematy zwiazane z ta dieta ze naprawde ciezko jest mi znalezc wiecej informacji na temat ktory mnie interesuje... zreszta same wiecie ze czytanie 450 stron jest dosyc ciezkie :D
a wiec chcialam sie zapytac co tak w praktyce jecie dziewczynki albo jaadlyscie w pierwszej fazie?? no bo co z tych produktow dozwolonych tak w praktyce mozna zjesc na sniadanie czy kolacje bez jakis specjalnych udziwnien??
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3168
27 stycznia 2009, 23:02
Raita, a co sadzisz o zwyklym ograniczaniu kalorii? Bo wlasnie mam zamiar na takim czyms jechac, az do uzyskania wymarzonego efektu
szczegoly w moim (chyba) przedostatnim wpisie w Pamietniku... moglabys zarzucic opinia?
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2146
28 stycznia 2009, 09:18
Raita ale i tak ładnie chudniesz ... moze to przez to białko :)
buzka
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1059
28 stycznia 2009, 09:41
Cześć Dziewczynki! Co u Was słychać? Jak idzie Wam dietkowanie? U mnie chwilowy zastój. Ale czekam, ze za chwilke się ruszy.
Na głownym wątku o South beach wrzuciłam przepis na pyszną rybkę, może skorzystacie?
Pozdarwiam cieplutko.
28 stycznia 2009, 10:49
* chajta - miało być oczywiście
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3168
28 stycznia 2009, 10:51
Raita, dziekuje bardzo! :) wlasnie o takie rady mi chodzilo, dzieki:)
Milego dnia i dietkowania zycze!:)
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 2146
28 stycznia 2009, 10:59
powrót na 1 faze :) wracam z usmiechem na twarzy dzis :) pochwała szefa i kawka w gabinecie z góru firmy :P heh a te wszystkie stare baby w firmie tylko plotkuja ... taka młoda a awansowala a my tyle lat w firmie heh oczywiscie podejrzenia ale mam to gdzies :) wazne ze sie spisuje :) a szef jest stary i jego zona z nami tez pracuje, no coz ale stare baby paplaja byle paplac ... zaraz im wiecej roboty dam :P bo chyba sie nudza skoro maja czas plotkowac ;D wredna ja :)