23 marca 2011, 22:00
Witam. Zapraszam wszystkie osoby, które czują się zmęczone i ociężałe po zimie! Od jutra planuję przeprowadzić na sobie 10-dniową kurację, która pomoże mi poczuć się zdrowo i lekko.
Zaznaczam, iż nie traktuję tej metody w kategorii diety cud. Ewentualny spadek kilogramów będzie tylko miłym skutkiem ubocznym. Nie mniej jednak, będzie to dobry wstęp do odchudzania.
Zaczynam od jutra.
Oto zasady:
"10-dniowa dieta OWOCOWO-WARZYWNA Mai Błaszczyszyn - wygładzi cerę i przyspieszy przemianę materii.
Podstawą kuracji oczyszczającej, opracowanej przez Maję Błaszczyszyn,
cenionego w Polsce dietetyka i bioterapeutę, są owoce i warzywa jedzone
na surowo. Obfitują one w łatwo przyswajalne substancje (witaminy,
składniki mineralne, "dobre" tłuszcze, węglowodany i białko). Przede
wszystkim są jednak świetnym źródłem błonnika, który nie tylko
oczyszcza, ale również zapobiega uczuciu głodu.
Chociaż w ciągu 10-dniowej diety maksymalnie dostarczysz organizmowi 600 kcal dziennie, nie powinnaś poczuć się źle. Dieta
jest szczególnie zalecana osobom z osłabioną odpornością,
nadciśnieniem, zbyt wysokim poziomem cholesterolu, kamicą nerkową i
żółciową, zwyrodnieniami stawów. Przyspiesza przemianę materii,
poprawia nastrój, przywraca blask skórze.
Jak się przygotować, by kuracja była skuteczna
Właściwa dieta oczyszczająca
owocowo-warzywna trwa 10 dni. Nie można jednak przejść na nią "z
marszu". Zanim zaczniesz kurację, w dniu ją poprzedzającym odstaw
napoje pobudzające - kawę z kofeiną, czarną mocną herbatę, alkohol.
Zrezygnuj z pieczywa, makaronów, płatków zbożowych. Zalecane jest za to
lekkie danie bezmięsne. Ostatni posiłek zjedz o godzinie 18.00. Powinno
to być coś lekkostrawnego, np. porcja sałaty z sosem winegret. Przed
snem wypij jedną lub dwie filiżanki chińskiej herbaty Ninghong. Można
ją kupić w sklepach zielarskich. Porcja, która wystarczy na miesiąc,
kosztuje około 20 zł.
Jadłospis na 10 dni
Dzień 1. i 2. - tylko owoce
Na śniadanie wypij świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i cytryny,
rozcieńczony wodą. Następnie zdecyduj, jakie "danie" będziesz jeść
przez resztę dnia. Możesz wybrać tylko jeden rodzaj owoców: arbuzy,
winogrona lub jabłka. Jedz je w dowolnych ilościach, gdy poczujesz
głód. Jeśli jednak wybrany owoc szybko ci się znudzi, możesz zmienić go
na inny, pod warunkiem, że nastąpi to dopiero w drugiej połowie dnia, a
odstęp między "posiłkami" z różnych owoców wyniesie minimum dwie
godziny.
Dzień 3. do 8. - wprowadzamy warzywa do diety
Śniadanie: codziennie dowolne owoce
Obiad: duża porcja surówki warzywnej z dodatkiem kiełków, nasion i migdałów
Kolacja: warzywa na parze lub duszone
Przed snem: koniecznie wypij herbatę Ninghong.
Między posiłkami możesz "podjadać", ale wyłącznie owoce, ewentualnie wypić ziołową herbatkę.
Dzień 9. i 10. - nadszedł czas na nabiał
Śniadanie: świeżo wyciśnięty sok z dowolnych owoców
II śniadanie: muesli z jogurtem lub mlekiem sojowym
Obiad: porcja sałaty
Kolacja: świeżo wyciśnięty sok z warzyw, porcja ryby lub piersi z kurczaka z purée z zielonego groszku lub porcją surówki
By utrzymać efekty odtruwania, należy po zakończeniu kuracji przejść na
dietę 1000 kcal (zwykle lekarze zalecają 2 tygodnie). Potem także
trzeba uważać: ograniczyć do minimum tłuszcze zwierzęce, czerwone mięso
i słodycze, a nie żałować sobie warzyw, owoców, ryb oraz chudego
nabiału. Zanim zaczniesz dietę, wybierz się na zakupy. Owoce i warzywa,
które wykorzystasz w kuracji, powinny być świeże i niepryskane."
Czy ktoś do mnie dołączy?:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
24 marca 2011, 19:27
Było tak pięknie i zawaliłam!!!!!!!! Przyjechała moja przyjaciółka i musiałam iść z nią do kawiarni;/ Jedno ciastko a później kino czyli pop corn....I co teraz mam zrobić???????:( Pomóżcie bo mam problemy z motywacją :/
24 marca 2011, 19:38
Hmmm. Na pewno nie działaj na zasadzie : złamałam zasady, dzień już i tak stracony, więc jem jeszcze więcej niezdrowych rzeczy. Poćwicz trochę, nie załamuj się, wstań jutro i zrób od nowa pierwszy dzień. Jeśli jesteś przekonana, że tego chcesz. Może zastanów się na przyszłość, co zrobić w takiej sytuacji, jak dziś, gdy np. przyjeżdża Twoja przyjaciółka. Może warto jej powiedzieć o tym, że jesteś na diecie i nie chcesz jeść niezdrowych rzeczy. To dziewczyna, na pewno zrozumie:) Na pewno da się miło spędzić czas nie jedząc przy tym niezdrowych rzeczy:)
24 marca 2011, 21:00
Nie wiem jak WY, ale ja jestem strasznie senna. Dlatego idę spać. Nie zdarza mi się to o tej porze, ale dziś to siła wyższa. Nie udało mi się zmusić do czwartego jabłka, więc w dzisiejszym podsumowaniu mogę wpisać 3 plus sok i miąższ z 2 pomarańczy. Do tego trochę ponad litr wody. Miłej nocki. Pamiętajcie, jutro walczymy dalej!!:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
24 marca 2011, 22:11
Dziękuje bardzo za Twoje słowa blackwings bardzo chcę kontnuować tą dietę dlatego od juta jeszcze raz teraz na pewno dam radę:)
25 marca 2011, 09:37
Hej. Jak u Was? Ja zaraz idę wyciskać sok z pomarańczy.
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
25 marca 2011, 14:33
Hej:*
A ja dzisiaj to 2 jabłka jak na razie mam jeszcze jedno duże do zjedzenia i dużą mandarynkę :)
Trzymajcie za mnie kciuki:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
25 marca 2011, 20:16
A więc mój jadłospis dzisiaj wyglądał następująco
:
- 2 jabłka
- 1 mandarynka ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
Na szczęście zdołałam i w ogóle nie czuje głodu.... Mam jeszcze jedno jabłko do zjedzenia, ale jakoś nie mam na nie większej ochoty...:)
Oby jutrzejszy dzień też tak wyglądał...xD
A jak tam u Was?
25 marca 2011, 22:52
U mnie też ok. Byłam wieczorem na aqua-aerobiku i teraz padam z nóg. Uwielbiam to:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
25 marca 2011, 22:53
Oo ja jeszcze nigdy nie byłam na takim areobiku, będę musiała kiedyś się wybrać:)
- Dołączył: 2011-01-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 382
26 marca 2011, 15:34
A więc dzisiejszy jadłospis![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
Mama zrobiła mi na śniadanie płtki fitness z mlekiem ale bardzo mało i mały jogurt, więc zjadłam żeby nie była zła bo kiedyś chorowałam na otoreksje z podejrzeniem anoreksji....
- 2 jabłka
- 1 pomarańcz
- miseczka płatków fitness
- mały jogurt
- i ukroiłam sobie kawałek surowej kapusty ![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/tounge.gif)
Wiem, że nie trzymałam się tej diety, ale i tak jest dobrze:)