Temat: dieta fit mom Ania Dziedzic

Hej!

Czy któraś z Was wykupiła dietę od FitMom Ani Dziedzic? Na czym to polega? Czy są gotowe przepisy ? Mam nieodoczynność tarczycy. Nie chudnę. Trzymam 5 posiłków dziennie. Ćwiczę plany od Ani albo Ewy. Potrzebuje konkretnej pomocy dietetycznej.

Wykupiłam kiedyś dietę i plan treningowy od Sylfit ale przyszła tylko rozpiska "białko + tłuszcz+warzywa" - żadnych konkretów. Nie chcę wyrzucać pieniędzy w błoto.

BeDiet też próbowałam - Niestety mam alergię na gluten i wiele innych, a tam nikt nie zwracał na to uwagi, bo jak mi odpisali to nie jest dieta dopasowana pod konkretny przypadek...

W mojej miejscowości nie ma dietetyka z prawdziwego zdarzenia. A po drugie nie stać mnie na wizytę i koszt około 450zł (takie są tu ceny).

Dzięki za odpowiedzi!

Pasek wagi

A nie prościej zwyczajnie przeczytać o zasadach diety na jej stronie? :) Co do indywidualnego podejścia to najlepiej zapytaj u źródła. Nawet jeśli ktoś kto był na tej diecie Ci odpisze to raczej mało prawdopodobne że będzie miał podobne choroby i alergie. No i musisz być świadoma, że dopóki nie wyregulujesz tarczycy będzie ciężko Ci schudnąć. Może lekarz coś doradzi, zwiększy dawkę leków? Ja bym na Twoim miejscu od tego zaczęła.

Pasek wagi

Dieta Ani Lewandowskiej wyklucza gluten i laktoze czyli to najczęściej przy niedoczynności uczula. Jednak jeśli jeszcze na coś masz alergie to wątpię byś z gotowej diety online mogła wybrać coś dla siebie. Musiałabyś inwidualnie

nie stosowalam jej diety, ale cwiczenia i te mogę polecić.

Myślę, że lewandowska ma nacisk na malo lub zero glutenu. Jeśli jednak masz alergie to moze jednak warto raz przyoszczędzić i się wybrać do dietetyka z prawdziwego zdarzenia, ktory będzie mógł na bieżąco rozwiać row ież Twoje watpliwosci.

Ja polecam Trenerka Zdrowej Diety. Dziewczyna układa jadłospisy również dla problemów z tarczyca, cukrem, alergiami. Kosztuje więcej niż dieta Vitalii itp ale nie aż tak dużo. No i chudnie się ładnie. Ja chuda średnio 1 kg na tydzień, ale dietę zaprzestalam z lenistwa, część kg wróciła, ale to dlatego że objadalam się ogromną ilością słodyczy. Po prostu dopóki przebywała za granicą i miałam czas tylko dla siebie to dałam. Jak wróciłam rzuciłam dietę w cholere, bo jednak dla gotowania wg jadlospisow zawsze trzeba mieć wszystko co potrzebne w lodówce i się zorganizować. Ale dietę sama w sobie polecam. I najważniejsze, nie ma w niej jakiś wymyślnych składników. 

WyjdaWamGaly napisał(a):

Ja polecam Trenerka Zdrowej Diety. Dziewczyna układa jadłospisy również dla problemów z tarczyca, cukrem, alergiami. Kosztuje więcej niż dieta Vitalii itp ale nie aż tak dużo. No i chudnie się ładnie. Ja chuda średnio 1 kg na tydzień, ale dietę zaprzestalam z lenistwa, część kg wróciła, ale to dlatego że objadalam się ogromną ilością słodyczy. Po prostu dopóki przebywała za granicą i miałam czas tylko dla siebie to dałam. Jak wróciłam rzuciłam dietę w cholere, bo jednak dla gotowania wg jadlospisow zawsze trzeba mieć wszystko co potrzebne w lodówce i się zorganizować. Ale dietę sama w sobie polecam. I najważniejsze, nie ma w niej jakiś wymyślnych składników. 

Z daleka trąci wałkiem i naciąganiem ludzi. Wystarczy spojrzeć na wykształcenie. 

Pasek wagi

Havock napisał(a):

WyjdaWamGaly napisał(a):

Ja polecam Trenerka Zdrowej Diety. Dziewczyna układa jadłospisy również dla problemów z tarczyca, cukrem, alergiami. Kosztuje więcej niż dieta Vitalii itp ale nie aż tak dużo. No i chudnie się ładnie. Ja chuda średnio 1 kg na tydzień, ale dietę zaprzestalam z lenistwa, część kg wróciła, ale to dlatego że objadalam się ogromną ilością słodyczy. Po prostu dopóki przebywała za granicą i miałam czas tylko dla siebie to dałam. Jak wróciłam rzuciłam dietę w cholere, bo jednak dla gotowania wg jadlospisow zawsze trzeba mieć wszystko co potrzebne w lodówce i się zorganizować. Ale dietę sama w sobie polecam. I najważniejsze, nie ma w niej jakiś wymyślnych składników. 
Z daleka trąci wałkiem i naciąganiem ludzi. Wystarczy spojrzeć na wykształcenie. 

Możliwe. Nie jestem specjalista od odżywiania. Ale ja nie mam zastrzeżeń do jej diety. Była to jedyna dieta, na której chudlam i świetnie się czułam. A chodziłam również do stacjonarnych dietetyków. I była dostosowana do moich problemów zdrowotnych. Musiałam wysłać jej wyniki badań, dopiero dietę dostałam. Dieta pomogła, wyniki były lepsze, choć muszę przyznać że nie choruje na tarczyce. 

http://qchenne-inspiracje.pl/  tutaj pani układa jadłospisy pod  indywidualne osoby, jednak trzeba dość długo czekać na jedłospis ;)

snowflake_88 napisał(a):

A nie prościej zwyczajnie przeczytać o zasadach diety na jej stronie? :) Co do indywidualnego podejścia to najlepiej zapytaj u źródła. Nawet jeśli ktoś kto był na tej diecie Ci odpisze to raczej mało prawdopodobne że będzie miał podobne choroby i alergie. No i musisz być świadoma, że dopóki nie wyregulujesz tarczycy będzie ciężko Ci schudnąć. Może lekarz coś doradzi, zwiększy dawkę leków? Ja bym na Twoim miejscu od tego zaczęła.

dawkę mi zwiększa co 2 miesiące (czyli co wizytę). Schudnąc jest bardzo ciężko, trzeba regularnie ćwiczyć bo bez tego waga stoi jak zaczarowana. masakra.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.