© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 listopada 2017, 13:08
Co sądzicie o kilku-kilkunasto dniowym detoksie owocowo-warzywnym opartym tylko na surowych warzywach i owocach? Bez liczenia kcal. Będę jakieś pozytywne wpływy na organizm? Poprawa trawienia, cery, cokolwiek? Jest sens?
6 listopada 2017, 13:42
Po pierwsze na 90% będziesz jadła za mało kalorii. Po drugie surowe warzywa raczej nie należą do produktów lekko strawnych, gotowane ok, ale surowe już nie bardzo. Po trzecie cukier zawarty w owocach raczej nie jest przyjacielem ładnej cery.
6 listopada 2017, 14:13
Szybko zejdzie, głównie z jelit, i równie szybko wróci. Zatem pytanie - po co się tak umartwiać?
Tiiaaaa, zaraz zlecą się wszystkie miłośniczki Dąbrowskiej z tradycyjnym argumentem - "nie znasz się to po co komentujesz". Zawsze krzyczą, a klasyczne jojco po zakończeniu tego cudownego postu najczęściej wybierają przemilczeć bo jednak trochę wstyd. Ehhh... Jak ksiądz uważa.
6 listopada 2017, 15:07
Detoks organizmu powinien się odbywać akurat całkiem inaczej i być skonsultowany z lekarzem lub dietetykiem ;)
