Temat: Dieta na przytycie

ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem 
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos 
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata 
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone 
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))

Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni? 
a ja mam bmi 12,48;(  dostałam wyniki badan i są tragiczne;/ strasznie wysoki poziom mocznika i kreatyniny i niski poziom płytek krwi co to powoduje?
Olik kurde ja chyba zaraz tam sama do ciebie jakoś dotre i cie karmić będe bo nie dziwie sie że ludzie w ciebie wmuszają jedzenie .
A tobie włosy nie wypadają ????
masz gorsze ode mnie bmi bo ja mam 14.2 i ja  wyglądam jak katastrofa a co mówić ty
ty nie widzisz siebie
podobasz się taka sobie ?????/
omg i ty jeszcze gramy liczysz jak jesz
widziąłś ile ja już dziś zjadłam ??? ja się staram a ty co ??
jak chcesz być nadal taka chuda to może idz na wątek
,,podążam do śmierci ''


Olik... beznadziejnie;/
I ty jesz tylko 800 i 1 nutri??
 płytki krwi jak masz niskie to krew ci długo krzepnie, wiekszy uraz i moze ogranizm sobie z tym nie poradzic. 
Kiedys tez mialam malo plytek ale to genetycznie.
*macha na pożegnanie*
Olik, przełamywanie się jest trudne, ale czasami trzeba ścisnąć zęby i zjeść daną rzecz. bo z tego, co widzę, to ty nigdy z tego nie wyjdziesz. zrób coś teraz - idź do lodówki, weź małą kromkę chleba, posmaruj masłem cienko i nałóż wędlinę. nie wliczaj do bilansu. mały krok, prawda? a naprawdę dużo by zmienił. uwierz mi, bo ja tak zaczynałam walkę. i dzięki temu - kończę z "przyjaciółką" anoreksją.
anoreksja zniszczyła mi życie
miałam tyle znajomych , takie śliczne włosy i szczęśliwe życie ale
zachciało mi się schudnąć , czemu nie zatrzymałam się przy bynajmniej 55 kg
niszczyłam siebie gdy ludzie pytali mówiłam że jem a tak naprawde nadal byłam na diecie a teraz jedyne co mi zostało to jeśc i jeśc  co chwila
widać tylko ja jedyna z tego forum poszłam do sklepu
ja wziełam sobie 4 banany i mieszanke studencką
zjadłam już to a zaraz ide po sałatke z zupek chińskich

olik ty dążysz do śmierci ! wiesz ????

Do mieszanki studenckieej i wszelakich orzeszków latwiej mi sie przemóc niż do słodyczy.
W sumie mam laskowe i pistacje to sobie wcinam ale tak wiecej niż garść na raz nie dam rady.
@Olik - twoja anoreksja to powoduje...
Pasek wagi
Olik idź do szpitala teraz to jest dla Ciebie jedyny ratunek innego nie ma
Niestety musze przyznać rację Kluseczce

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.