- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1063
1 marca 2011, 15:12
Witam:) Od 17 lutego jestem na diecie, to znaczy jem 5 posiłków dziennie, ale mniej. Generalnie mój dzień wygląda tak, że na śniadanie zjadam owsiankę albo musli, na 2 śniad. jakiś jogurt, wafel ryżowy, obiad- to co wszyscy w domu ale mniej, podwieczorek jakiś sok, kolacja kanapki, jajka, jogurt.. Do tego robię codziennie 100 brzuszków, troszkę się rozciągam, skacze na skakance i kręcę się na twisterze... Czasem zdarzy się jakieś 1 ciastko... Dodam, że normalnie nie jadałam śniadań i nie jadłam regularnie. Chciałam tą dietą wyrobić sobie ten nawyk... Jednak dręczy mnie to, że nie chudnę w ogóle... Centymetry też nie spadają. Co robię źle? Pierwsze kilogramy zawsze spadają szybko a u mniee to jakaś masakra.. Nie chcę się poddawać. Możecie mi zasugerować co robię źle? Z dobrych rzeczy zauważyłam tylko tyle, że brzuch jest trochę bardziej jędrny i powoli wyczuwalne stają się mięśnie.... Ah :(
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 marca 2011, 15:28
A może spadaja ci centymetry i jednoczesnie wyrabiają mięśnie dlatego waga pokazuje to samo(sa ciezsze niz tluszczyk), sprobuj sie mierzyć.
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1063
1 marca 2011, 15:31
więcej ruchu :)
No właśnie w centymetrach nie widać też różnicy.. Bo powinnam chudnąć, prawda?
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 138
1 marca 2011, 15:34
od 17 lutego? przecież to ledwie pół miesiąca... na spadek centymetrów trzeba trochę poczekać
- Dołączył: 2009-02-24
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1063
1 marca 2011, 15:52
a czy to nie jest tak przypadkiem, że największe efekty są na początku?
1 marca 2011, 15:54
efekty bedaa, beda ale pomału
ja bym dorzuciła jakies konkretne aeroby- co prawda skaczesz na skakance ale nie wierze ze godzine czy pol tak wytrzymasz
proponuje rower albo bieganie, efekty sa bardzo szybkie
1 marca 2011, 15:58
dokładniej licz to co zjadasz\wiem ze to dosyc nuzace ale ja miałam polroczny postój bo na ,,oko" jadłam 1300 i e dodatku nie cwiczyłam wtedy
jak sie okazało to moje ,,oko" nie uwzgledniało wszystkiego i z 1300 wyszło ponad 2000 takze wazna jest skrupulatnosc
i to 1 ciastko moze powodowac zastoj...
Miałam to samo jak startowałam z -13kg/
Czasem cos dziabłam, a to cukierka a to ciastko i chudłam wolno, jakies 1,5 roku mi to zajeło ale dzieki temu nie miałam kompulsów.
Dawniej scisle sie pilnowałam, chudłam co prawda szybko ale za to jakie kompulsy...
1 marca 2011, 16:11
a mi się wydaje że to przez mięśnie właśnie nie widzisz rezultatów.... jak sama napisałaś masz jędrniejszy brzuch poczekaj jeszcze 2 tyg i zobacz czy nie zaczniesz mieć mniej w pasie;)) pewnie ładniej obcisłe bluzeczki na Tobie leżą coo?