Temat: Dieta Anny Lewandowskiej

Witajcie:)

Odchudzałam się samodzielnie, udało się ale potem na stabilizacji coś zawiodło. Jadłam nieodpowiedno kalorycznie (mniej niż powinnam. Niezbyt świadomnie z resztą) a ćwiczyłam ciężej, bo pokochałam siłownie. Skończyło się niezbyt miło dla organizmu, przez małą ilość mięśa i prawie zerową tłuszczu. Tak czy inaczej: nie jestem chyba w stanie sobie sama układać diety, więc zdecydowałam się wykupić dierę Anny Lewandowskiej z healthyplanbyann. Zawsze lubiłam jej przepisy i "filozofię" jej bloga. Z ciekawości: Co sądzicie? W zasadzie jak narazie jedno do czego mogę się przyczepić to te koktajle. Nie przepadam za nimi, szczególnie, że często są słodkie a dla mnie słodnie mogłoby nie istnieć. Fajna możliwość "wymiany" przepisu na inny.

Pasek wagi

Dietla wygląda fajnie. Ile mniej więcej wydajesz tygodniowo na jedzenie? Bo dieta kusi, ale ja muszę budżetowo, bo studiuję... ;p

Dietla wygląda fajnie. Ile mniej więcej wydajesz tygodniowo na jedzenie? Bo dieta kusi, ale ja muszę budżetowo, bo studiuję... ;p

Naomi666 napisał(a):

Dietla wygląda fajnie. Ile mniej więcej wydajesz tygodniowo na jedzenie? Bo dieta kusi, ale ja muszę budżetowo, bo studiuję... ;p
Jak na razie niestety Ci nie odpowiem, bo dopiero co ją wykupiłam. Wydaje mi się, że powinno być znośnie. Większość produktów jest droga ale starcza na długo, więc wydaje mi się, że wydadek duży będzie na początek. Ja interesuje się zdrowym jedzeniem, więc sporą ilość produktów mam w domu (jak np. chia, pasta tahini, mleko roślinne czy mąka kokosowa). Jadłam wcześniej dość podobnie i niestety największym bólem są mleka rośninne (tydodniwo co najmniej dwa jeśli piję koktajle), orzechy i awokado. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.