- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2011, 17:25
Wklejam tu fragment książki dr. Ewy Dąbrowskiej, fragment o zasadach diety. Sama zaczynam ja po raz kolejny, z tym że nigdy nie zrobiłam sześciu tygodni a teraz mam taki zamiar. Jeśli jest ktos chętny by sie przyłączyć i oczyścić/odchudzić/wyzdrowieć na wiosnę to zapraszam serdecznie! :)
Dieta warzywno-owocowa spełnia kryteria kuracji "oczyszczającej" (post), a ponadto ma tę zaletę, że dostarcza wielu bezcennych biokatalizatorów i błonnika.
W czasie kuracji zaleca się spożywać następujące warzywa i owoce:
- korzeniowe: marchew, seler, pietruszka, chrzan, burak, rzodkiew, rzepa;
- liściaste: sałata, seler naciowy, zielona pietruszka, jarmuż, rzeżucha, koper, zioła;
- cebulowe: cebula, por, czosnek;
- psiankowate: papryka, pomidor;
- kapustne: kapusta biała, czerwona, włoska, pekińska, kalafior, kalarepka;
- dyniowate: dynia, kabaczek, cukinia, ogórki;
- owoce: jabłka, cytryny, grapefruity.
W tym czasie nie należy spożywać roślin strączkowych (bogate w białko i tłuszcze), ziemniaków (bogate w skrobię), ziarna zbóż (bogate w skrobię i białko), innych ziaren i orzechów (bogate w tłuszcze i białko), słodkich owoców, jak banany, gruszki, śliwki itp. (bogate w cukry), ani olejów (tłuszcz). Spożywanie tego rodzaju wysokoodżywczych roślin jest równoznaczne z
zapoczątkowaniem odżywiania "zewnętrznego" i zahamowaniem odżywiania "wewnętrznego".
Warzywa i owoce można spożywać w postaci:
a) soku z warzyw i owoców,
b) surówek warzywnych, surowych zup warzywnych,
c) warzyw gotowanych, duszonych, zup,
d) warzyw fermentowanych (kiszonych),
e) wywarów z ziół, warzyw, owoców suszonych lub surowych,
f) owoców.
Ilość spożywanych warzyw i owoców jest dowolna. W przypadku braku apetytu można pić tylko soki, ale wówczas bardzo ważnym problemem są codzienne wypróżnienia. Dłuższe kuracje sokowe należy prowadzić pod kontrolą lekarza.
Kuracja warzywno-owocowe można prowadzić samemu, gdy nie przyjmujemy żadnych leków. W przypadku stosowania leków chemicznych, należy być pod kontrolą lekarza. Tylko lekarz może w miarę poprawy klinicznej stopniowo redukować i odstawiać dotychczas stosowane leki. W przypadku nie odstawienia leków, istnieje niebezpieczeństwo pojawienia się działań ubocznych polekowych. Niektóre leki hamują samoleczące zdolności organizmu (np. hormony, beta blokery, tiazydy, leki przeciwzapalne i in.).
Pacjenci chorzy na cukrzycę i przyjmujący insulinę, powinni być leczeni szpitalnie ze względu na konieczność całodobowej kontroli cukru, w trakcie redukcji dawek insuliny.
Kurację można prowadzić przez okres 6 tygodni lub krócej np. 2 tygodnie i następnie stosować "zdrowe żywienie". Szczególnie korzystne efekty lecznicze można uzyskać dzięki systematycznym powrotom do diety warzywno-owocowej np. 1 lub 2 tygodnie w miesiącu.
Dzięki dużej zawartości błonnika w diecie, która oczyszcza jelita, nie zaleca się stosowania lewatyw. W razie zaparć można pić, zwłaszcza rano, wywar z warzyw z siemieniem lnianym i łyżką otrębów, wody mineralne np. Zuber, Kryniczanka, wodę Jana, a także wodę z kiszonych buraków, ogórków albo stosować zioła
przeczyszczające (senes, raphacholin, rzewień itp.). W przypadku uregulowania wypróżnień nie odczuwa się głodu ani słabości.
Szczególnie godnym polecenia jest stosowanie codziennej gimnastyki i spacerów na świeżym powietrzu.
Uwaga! Pacjenci z chorobami przewodu pokarmowego, np. z chorobą wrzodową żołądka, źle tolerują surówki i dlatego zaleca się im przeprowadzenie wstępnej, oczyszczającej kuracji sokowej. Polega ona na piciu soków z marchwi w ilości od 2 do 3 szklanek dziennie przez 3 kolejne dni. Można także pić herbatę ziołową, wodę mineralną nie gazowaną, a także wywar z warzyw (wieczorem zalać 1 łyżeczkę siemienia lnianego i 1 łyżeczkę otrębów pszennych, 1 szklanką gorącego wywaru z warzyw i pić rano na pusty żołądek). U osób z chorobą wrzodową żołądka czy nieżytem jelit, może po kilku dniach diety sokowej lub surówkowej wystąpić biegunka. Wówczas należy spożywać wyłącznie gotowaną marchew i marchwiankę (zmiksowana marchew z dodatkiem wody, w której się gotowała, ze szczyptą soli), a następnie stopniowo wprowadzać dietę warzywno-owocową.
Po skończonej kuracji warzywno-owocowej należy stopniowo wprowadzać dietę zdrowego żywienia. Po wszelkich kuracjach "oczyszczających" pojawia się zwykle subtelniejszy smak i lepsze trawienie, zaś pokarmy ciężkostrawne takie, jak smażone mięso, wędzone ryby, tłuste ciastka itp. mogą wywołać objawy niestrawności, czego nie obserwuje się zwykle podczas "tradycyjnego" żywienia. Konsekwencją powrotu do żywienia niezgodnego z Naturą, może być nawrót chorób cywilizacyjnych.
12 maja 2018, 09:42
Ależ wam zazdroszczę.Zbierałam się do postu od dwóch miesięcy i teraz żałuję. Wymówką było, że nie ma jeszcze małosolnych i młodych marchewek, którymi się żywiłam w poprzednich postach. Nie wiedziałam, że przy każdym kolejnym poście ośrodek głodu wyłącza się wcześniej, myślałam, że będę głodować a nie chciałam być na mrożonkach. I tak się doprowadziłam do tego, że nie mogłam wejść w letnie sukienki. Żeby żyć, kupiłam sobie rozciągliwą i chyba to był ostatni wykop do postu. Stanęłam w lustrze bokiem i zobaczyłam brzucholec bardziej wystający niż biust. W elastycznej sukience ukazał się w całej baloniastej krasie. Tego wieczoru o 19 zaczęłam post. Więc swoje dni liczę od 19 do 19. Dziś za 9,5 godziny zacznę 7 dzień.
Na razie na portalu "WO wsparcie i pomoc" trwa awantura o to czy wziąć antybiotyk i leki alopatyczne, czy zapalenie gardła i zatok leczyć czosnkiem i cytryną z imbirem. Biedna, chora dziewczyna wywołała burzę z drwinami, inwektywami i historiami z okresu króla ćwieczka, jak to kiedyś były tylko zioła i ludzie żyli sto lat a szczepionki to zabójstwo. Co myślicie o szczepionkach?
12 maja 2018, 09:46
Uważam, że nie korzystanie ze szczepionek jest jak cofanie się w rozwoju. To zdobycz cywilizacyjna. Dzięki nim zniknęło wiele chorób, z którymi walczyły poprzednie pokolenia.
Jednocześnie uważam, że każdy ma prawo wyboru. Prawo do własnych decyzji. To, że ja popieram szczepienia nie daje mi prawa do oceny kogoś kto tego nie robi. Ale i odwrotnie. Nikt nie ma prawa oceniać mojego wyboru.
Grubasku daj linka do tego forum, chętnie się pośmieje xD
12 maja 2018, 09:50
Gratta kanapki z kalarepy z pomidorem, cebulą i szczypiorkiem to hit! Dziękuję za pomysła! Już wiem czym się zarzeram w tym tygodniu ^^
12 maja 2018, 14:45
LemonJuice proszę bardzo :) Też lubię. Fajne są te struktury i ma się wrażenie, że je się coś niepostnego. Poza tym górę można udekorować wg własnego gustu, dziś spróbuję dodać kiszony. Z rzodkiewką tez super.
Poki co, opadłam trochę z sił. Rano było nawet nawet, ale teraz chce mi się bardzo spać. Powiem wam, że dla mnie weekend na poście najtrudniejszy. Dłuży mi się czas i myślę o tym, co by zjeść. Nie mogę narzekać, bo mój mąż jest ze mną na diecie i udziela się w gotowaniu oraz jest wsparciem, ale i tak dziś jakoś mi trudniej.
Zrobiłam sałatkę i bardzo mi smakuje, pomimo tego, że od dziecka nie lubię buraków: ugotowane buraki pokroiłam w kostkę, kilka ogórków kiszonych również, drobno pokrojoną cebulę. Sol, pieprz, płatki chili. Mniam
12 maja 2018, 15:29
LemonJuice - nie umiem dać linka. Jak masz fejsa to wpisz : Post / Dieta wg. Dr.Dąbrowskiej - wsparcie i pomoc.
Założyciel : Dorota Pasiewicz
12 maja 2018, 17:21
Dzięki Grubasku. Będzie mi weselej xD
Ja piję zupę ze szparagów i mam piękny zapas kalarepy i pomidorów więc stawię czoła tym ostatnim 11 dniom!
12 maja 2018, 21:13
Witajcie ! Na poscie WO jestem od blisko tygodnia , poprzedzajac go 2 dnioma na wodzie , 3 z sokami bo juz ledwo powluczylam nogami a w domu mam aktywną 2 latkę , ktora wychowuje sama :)
Powiedzcie mi prosze jak sobie radzicie ? Mialyscie juz na koncie kryzysy ozdrowiencze?
Dorota
12 maja 2018, 21:34
Nie jeden. Trzeba po prostu przetrwać. Będzie lepiej. Ja myślę po prostu o tym, że to minie, staram się odpoczywać kiedy mogę i poprawiać sobie humor dobrym obiadem w stylu WO ;)
12 maja 2018, 23:17
Lemon Juice a powiedz prosze jak dlugi post planujesz i jak z kalorycznoscia dan? Jesz do oporu czy ograniczasz sie np do 1000 kcal bo ja tyle skrajnych wypowiedzi widzialam ze juz glupieje :D co do kryzysow to mniej wiecej kiedy?
13 maja 2018, 00:01
Jestem w piątym tygodniu więc myślę że zrobię całe 42 dni. Nie liczę kalorii, ale też nie jestem głodna więc jem chyba niedużo. Myślę, że ledwie robię 600 w lepszych dniach 800 kcal. Kryzysy miałam na początku i po trzecim tygodniu największe. Chyba dobrze jem kalorycznie skoro wciąż chudnę. Raz wolniej raz szybciej, ale wciąż waga leci :)