Temat: 5 dni detoksu

Co sądzicie o pięciodniowym detoksie organizmu? Codziennie przez 5 dni dieta wyglądałaby tak i miałaby około 600-700 kalorii.

1. Pierwszy posiłek - koktajl z 300 ml mleka kokosowego, garści szpinaku, banana, garści malin

2. Drugi posiłek - 500 ml zupy krem z warzyw + sałatka z pomidora, rzodkiewki, szpinaku i papryki

3. Trzeci posiłek - 500 ml zupy krem z warzyw 

Bardzo dużo wody, zielonej herbaty.

Była któraś z Was na tego typu detoksie, można powiedzieć na detoksie owocowo-warzywnym? 

Ile po 5 dniach było mniej na wadze? Jakie samopoczucie po i w trakcie? Trwało to 5 dni? 

nie podoba mi się Twój pomysł i Twoje menu. Skąd w ogóle założenie, że to będzie detoksykacja organizmu?

5 dni to dużo. Takie owocowo-warzywne diety podobno najlepiej stosować raz w tygodniu jako oczyszczanie organizmu.

Ja od dziś stosuję troszkę inną bo 3 dniową dietę oczyszczającą dr Tombaka. Pasuje pozbyć się trochę zaległości z jelit. Nie wiem czy takie diety są skuteczne ale spróbuje to się przekonam.

77paulina77 napisał(a):

5 dni to dużo. Takie owocowo-warzywne diety podobno najlepiej stosować raz w tygodniu jako oczyszczanie organizmu.Ja od dziś stosuję troszkę inną bo 3 dniową dietę oczyszczającą dr Tombaka. Pasuje pozbyć się trochę zaległości z jelit. Nie wiem czy takie diety są skuteczne ale spróbuje to się przekonam.

jakim sposobem badasz efektywność tych diet?

Co to jest wg ciebie detox? Nie istnieje detox, ktory polega na rozwaleniu sobie metabolizmu. A rozwalenie metabolizmu zaczyna sie od braku odpowiedniej ilosci skladnikow nieplynnych. Myslisz ze z cwiartka pomidora i jedna rziodkiewka utrzymasz metabolizm? Przeciazysz nerki i na tym sie konczy, bo nerki potrzebuja 1,5 litra wody dziennie (+0,5 litra w pozywieniu - np w owocach , warzywach) Diete watrobowa nalezy trzymac min. 6 miesiecy zeby sie zregenerowala a jezeli w swojej  diecie brakujeci podstawowych  skladnikow, to robisz braki w organizmie a nie detox.  

Puste jelita pzrez 5 albo 3 dni nie nazywam detoxem, a rozwalaniem systemu trawiennego, ktory ma pewna systematycznosc i jezeli w pzreszlsoci obciazylas jelita i sa one "powolne" to je  teraz upupiasz do konca, bo nie dajesz im nic do przerobienia. To jest nielogiczne. Jezeli iles tam lat rozwalalas system trawienny to trzeba troche wiecej czasu niz 5 dni aby go uruchomic.

Ja zrobiłam sobie ostatnio detoks 5 dniowy sokami rawganic. Ale nie po to żeby waga zlecialo tylko dlatego ze miałam nadzieję że się lepiej poczuje. I może to placebo ale od 2 dnia było mi naprawdę dużo lepiej. Zaczęłam wstawać pełna energii ( normalnie zawsze walczyłam o zwlekanie się z lozka). Zmęczenia dopada mnie ok 22 a nie od 17-18 jak było wcześniej.  

Oczywiście waga zlecialo ale to pewnie zawartość jelit. Co mnie najbardziej ucieszyło to to że mój brzuch nie jest już taki wzdety. Wcześniej naprawdę wyglądał jakbym polknela piłkę.  

Przestałam pić kawę :) 

Ale musze powiedzieć ze 5 dni to zdecydowanie maximum. Wystarczyły by mi 3 ale ze soki miałam już w domu to poprostu pociagnelam to do końca. 

Te cm które zlecialy z brzucha nie wrocily ( mowa o tej "pilce"). KG natomiast powoli tak. Wiadomo jelita zapełniają się spowrotem  (tak myślę ).

to menu nie spełnia wymogów detoksu warzywno-owocowego!!!

zajrzyj kilka watkow wyzej, na temat o diecie warzywno-owocowej dr Dabrowskiej :)

ja zainwestowałam w soki Curattio - taki smaczny i pożywny detoks. wzięłam 5 dni i na świetnie się czułam, nie chodziłam głodna no i o wiele łatwiej było mi rozpocząć dietę!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.