Temat: Dieta Strażników Wagi

Na czym to polega?

dostaje sie nawet bonusy w postaci punktów:-)

no dokładnie tak jak napisała koleżanka wyżej. Liczy się punkty a nie kalorie. Na podstawie wieku, wagi, wzrostu, trybu życia itd kalkuluje się "limit" punktów na dzień + dodatkowe punkty ekstra do wykorzystania w tygodniu np. na niedzielne dodatkowe ciasto itd. dodatkowe punkty można też "zarobić" przez aktywność fizyczną. Każdy produkt do jedzenia ma określoną liczbę punktów, więc najważniejsze jest to, aby jeść tyle żeby zmieścić się w limicie punktowym. Naprawdę dość szybko i przyjemnie się na tej diecie chudnie :) kiedyś już się z nią odchudzałam i teraz wracam :)

a ile schudłaś i ile chcesz schudnac teraz? Długo to trwało:-)? Moze sie zastanowie i sie przyłącze:-P

A bierze się pod uwagę BTW chociaż? 

Tez od razu nasunelo mi sie to pytanie...

Z tego co piszecie wynikaloby, ze wg tej diety o ile zmiesci sie w punktach mozna caly dzien jesc slodycze i bedzie to tak samo dobre, jak uzyskanie tej samej ilosci pkt ze zdrowej diety. Ale moze sa jeszcze jakies wyznaczniki?

Można, ale nie cały dzień. Słodycze mają tak dużo punktów, że wystarczy jeden słodki posiłek i limit punktów na dzień wyczerpany. Do następnego dnia trzeba przeżyć bez jedzenia.. Żeby zmieścić się w limicie punktowym w kilku posiłkach, a nie wykorzystać wszystko na jeden raz, trzeba bardzo uważnie komponować posiłki i rozsądne BTW samo wychodzi. Większość warzyw ma 0 punktów, można jeść je do woli, z tym że do każdej porcji warzyw należy dodać łyżkę oliwy za 1 punkt. Ale trzeba zjeść minimum punktów dziennie, więc nie można jeść samych zerowych warzyw z dodatkiem tłuszczu, trzeba jeszcze dodać jakieś białko i węgle. Jak ktoś chce jeść więcej, to może powiększyć limit punktów przez aktywność fizyczną, ale tu też są ograniczenia. Mnie na tej diecie zdrowe proporcje BTW same wychodziły i chudłam 1 kg na tydzień.