© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 października 2015, 16:36
Hej, kupiłam dietę na grouponie, tak z ciekawości. Przysłali mi dietę średnio 1200kcal dziennie, gdzie w którejś z zakładek na stronie jest napisane, że dieta nie powinna być niższa niż podstawowa przemiana materii, która wynosi u mnie ok 1500kcal, czy ktoś wie jak to jest?
Czy zamawiałyście dietę z tej strony, jesteście zadowolone?
Edytowany przez Rzekomka 11 października 2015, 16:36
11 października 2015, 16:37
1200kcal to zjadam przed obiadem jeszcze ...umarłabym z głodu.
Edit: Nie powinno się stosować diety poniżej podstawowej przemiany materii.
Edytowany przez HelloPomello 11 października 2015, 16:40
11 października 2015, 16:54
Nie ma co porownywac rozsadnego podejscia do odzywiania z dieta. Dieta ma przyniesc szybkie efekty w ktorkim czasie, a co sie po drodze i po zakonczeniu diety stanie to juz nikogo nie obchodzi. To jak z tym powiedzeniem o szpitalu. Operacja sie udala ale pacjent zmarl.
11 października 2015, 18:17
ja miałam tak samo, dostałam smacznie dopasowaną poniżej mojego PPM, stosowałam ją 2 miesiące a teraz mam jej dość, stwierdziłam, że nie będę się głodzić
11 października 2015, 18:29
ja miałam tak samo, dostałam smacznie dopasowaną poniżej mojego PPM, stosowałam ją 2 miesiące a teraz mam jej dość, stwierdziłam, że nie będę się głodzić
A ile zrzuciłaś?
11 października 2015, 18:41
3,5 kg
12 października 2015, 10:42
kochane, rok temu byłam na tej diecie i wyliczyło mi ok 1600-1800kcal. nie byłam w stanie zjeść wszystkich przewidzianych posiłków i zawsze jeden wykluczałam, bo nie miałam miejsca najzwyczajniej w świecie!
dodatkowo niestety, pierwszy miesiąc jadłam bez jednego posiłku i czekałam aż coś zacznie spadać, przytyłam w zamian 1kg w miesiąc. w drugim miesiącu przytyłam 2kg i rzuciłam to w cholerę.
poza tym - nie jem mięsa w tym ryb, z tego względu wygenerowano mi dietę z 12 jajkami (!) tygodniowo. ludzie, ile można jeść jajka??? dodatkowo - był środek lata, owoce sezonowe, a ja w lecie jadłam np. pomarańcze zamiast np truskawek, na ktore wtedy był sezon, czy arbuza.
ja niestety nie polecam, przytyłam, ciągle jadłam, zaznaczyłam opcję najprostrzych posiłków - a skończyłam robiąc na śniadanie szpinak na patelni z czosnkiem.
wydaje mi się, że największą wadą tej diety jest to, że zupełnie zmienia nasze nawyki żywieniowe, gdzie np. w moim przypadkuwystarczyłoby część skorygować.
