- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 maja 2015, 23:02
Hej :) Ostatnio coraz więcej się słyszy o diecie 8 godzinnej? Co o niej myślicie? Macie jakieś doświadczenia z nią związane?
9 maja 2015, 23:04
Witaj.Ja sobie ją chwalę.Dzięki niej poleciało mi 8 kg.
Jesz co chcesz (choć ja staram się odżywiać zdrowo) przez 8 h w ciągu doby.Dietę dopasowujesz do swojego rozkładu dnia.
Niby zalecane jest też 8 minut dziennie ruchu,ale w moim przypadku byłoby to niewykonalne.
Więcej można poczytać w necie.Ja osobiście stosuję dietę od 9 rano do 17 wieczorem.Zdarzają mi się grzeszki;)
9 maja 2015, 23:14
zaczęłam przed świętami Wielkanocnymi. średni spadało mi ok 1 kg na tydzień.co jadłam?właściwie wszystko.czasem nawet jakiś kotlecik wpadł do żołądka.generalnie przestałam słodzić kawę,herbatę,zrezygnowałam ze słodyczy,których dieta nie zabrania.słodkie napoje też poszły w odstawkę.w tej diecie właściwie nie ma zakazów,ja jednak zrobiłam nie co inaczej i ograniczyłam smażone,tłuste rzeczy.zaczęłam jeść więcej warzyw i owoców.ale faktem jest,że po 17 nie jem już nic.rano wstaję zwykle koło 6 więc piję gorzką czarną kawę,a do 9 rano już tylko woda.
dietę wzbogaciłam o ćwiczenia.
9 maja 2015, 23:21
nie jestem do niej przekonana tak do końca- kiedyś stosowałam w czasach, kiedy pracowałam w domu i wstawałam później i niby ok, cośtam poleciało oczywiście przy zdrowym jedzonku, ale w tym momecie życia- wstawanie o 7:30, praca 9-17, spanie o 23:30- ostatni posiłek jadłabym o...16? Rano przesuwanie czasu posiłku nie wchodzi w rachubę, koło 19-20 ćwiczę, biegam albo jeżdżę na rolkach. Totalnie tego nie widzę. Wyszłaby mi z tego półdniowa głodóweczka(;
Edytowany przez aanemone 9 maja 2015, 23:22
9 maja 2015, 23:32
mam wrażenie, że u elki efekt nie jest wynikiem IF, tylko restykcji kcal. Na IF powinnaś teoretycznie jeść normalnie. A nie tak łatwo 2000 kcal wcisnąć w 2-3 posiłki. To taka męska dieta. Nic nie jem cały dzień, a potem wieeeelkie żarcie.
Edytowany przez 9 maja 2015, 23:32
10 maja 2015, 00:22
Stosowałam parę lat temu, ale nie wiem czy można to nazwać dietą. Raczej "niejedzeniem po 15stej/16stej" itp. Dla mnie była okey, bo najlepiej chudłam jak nie jadłam kolacji
10 maja 2015, 00:27
Nie stosuje ale jak zdarza mi się nie jeść nic od 16 to od razu rano na wadze jest mniej... Dobry sposób na zastój.
10 maja 2015, 08:41
większą ilość warzyw wprowadziłam całkiem nie dawno.widząc efekt,tego co już zgubiłam,zaczęłam modernizować moją dietę,bo zdaję sobie sprawę z tego,że im mniej do zrzucenia tym gorzej.to nie jest tak,że nie jem.jem i to sporo.nie mogę powiedzieć,żebym była głodna.a jeśli się zdarzy,to coś tam wrzucę w siebie.dieta ja dieta.zwyczajny brak kolacji.wiadomo też,że nie każdemu musi odpowiadać.zresztą,na każdego działa co innego:)