Temat: dieta onz turbo

Trochę o niej poczytałam i o efektach które są. Sama bym się również z nią zmierzyła.. Ale wsparcie by się przydało... ;)

No to mozemy spróbować razem, bo mi też przyda się wsparcie :)

To super - ja dziś już zaczęłam właśnie,nie chciałam odkładać do jutra, pojutrza, poniedziałku...bo przybyłoby mi jeszcze z kilka kg

Ssie mnie bo jem małe porcje tego co jest w tej diecie, ale dobrze, niech odczuję w końcu ten motywujący "głodzik" a nie od kilku dni pełna i pełna, z depresją że znów się nażarłam... :P

kwiatekj22 cel mamy ten sam : 60 kg , ja ważę trochę mniej teraz ale spokojnie, jeszcze nie tak dawno ważyłam dokładnie tyle co Ty

Ok to ja też zaczynam od jutra :) mam nadzieje, że nie skuszę sie tylko na zadnego pączka ;0

Ooo zaczynać w tłusty czwartek to mega wyzwanie

, ale u mnie też podobnie bo przecież zaczełam wczoraj

Mimo 6 posiłków waga nie idzie w góre ale w dół. Jak fajnie.. Gdybym jadła swoje jedzenie, swoich 6 posiłków to już by była masakra normalnie - a tu efekt zaskakujący, produkty tak podzielone grupami że jedząc je waga nie wzrasta...

Już jestem po śniadanku. Po gruszce i połowie jabłka. Za 2-3 godziny następny posiłek

kwiatekj22 co z Tobą? "wymiękłaś" ??

, mam nadzieję że nie....

no niestety tak .... pojawiło się kilka imprez, brak silnej woli i dieta poszła w niwecz.... ale od poniedziałku 23- kolejne ostateczne podejscie. A jak tam u Ciebie, jakie efekty? i gratuluję wytrwałości

ok, dzięki za wsparcie, idę dalej, a Ty czekaj na kolejny poniedziałek..

hmmmm.... proszę bardzo, a ja poczekam do poniedziałku może i kolejnego ale skoro wiem że czeka mnie impreza na weekendzie to nie zaczynam diety bo i tak jej nie dotrzymam,