Temat: Głodówka Lecznicza 2014

Hej :) jutro zaczynam głodowkę 10 dniową na wodzie i jeśli ktoś jest na niej obecnie albo ma w planach przeprowadzić to zapraszam tutaj. Ludzi niezaznajomiomych z tematem odsyłam do strony glodowka.pl - znajdziecie tu wszystkie potrzebne info + polecam tez ksiazke Malachowa "glodowka lecznicza" np z chomikuj. Prosze o niekomentowanie tematu w stylu "nie rob tego to zabija" albo "po co sie wyniszczac" bo slysze to wielokrotnie od ludzi ktorzy nie wiedza nic o dzialaniu takiej glodowki. Robie ja w celu oczyszczenia a nie odchudzania. Rowniez prosze any nie wypowiadaly sie w tym temacie osoby ktore robia polglodowki jak np dieta Ewy Dabrowskiej czy tez inne diety niskokaloryczne.  Ktos sie dolacza? 

uuuu, jakie trucizny przyjmujesz, że musisz się oczyszczać? Lekarz oczywiście, będzie kontrolował twoj stan w trakcie i zalecił głodówkę?

Uwielbiam takie posty i takie perełki w pamiętnikach ich założycielek:

"Nici wyszły z mojego zdrowego stylu życia.. Od kilku lat chciałabym się zdrowo odżywiać i ćwiczyć, ale brak mi silnej woli."
"W życiu nie zdecydowałabym się na dukany i inne, bo po prostu szkoda mi na to zdrowia. Wystarczająco się truję słodyczami na co dzień, żeby jeszcze dodatkowo destrukcyjną dla organizmu dietę wprowadzać."

megan292 napisał(a):

Uwielbiam takie posty i takie perełki w pamiętnikach ich założycielek:"Nici wyszły z mojego zdrowego stylu życia.. Od kilku lat chciałabym się zdrowo odżywiać i ćwiczyć, ale brak mi silnej woli.""W życiu nie zdecydowałabym się na dukany i inne, bo po prostu szkoda mi na to zdrowia. Wystarczająco się truję słodyczami na co dzień, żeby jeszcze dodatkowo destrukcyjną dla organizmu dietę wprowadzać."

też się trochę pouśmiechałam do tego przed chwilą :D

Miałam pisać, żeby nie szargać sobie zdrowia, nie wywoływać kompulsów z lasu, nie ryzykować efektu jo-jo i takie tam. Ale nie, przykro mi, jestem widocznie do cna złym człowiekiem - nie napiszę nic. Nie darowałabym sobie lektury takiego pamiętnika i relacji z 10 dni na wodzie. Bilety do cyrku takie drogie, a tu będzie ubaw za darmo. 

http://www.taraka.pl/relacja_glodowki_21dniowej_przeprowadzonej tutaj można poczytać 

Pasek wagi

Z tego co wiem, to do takiej głodówki trzeba się odpowiednio przygotować, a nie zaczynać z dnia na dzień. I zapewne potrzebna jest konsultacja z lekarzem.

Ja robiłam niedawno głodówkę 7- dniowa, sprawozdanie w moim pamiętniku, gdybyś była ciekawa- zapraszam ;) kibicuję i życzę powodzenia. 

PS. Dla wszystkich nastawionych sceptycznie- nie lekceważyłbym tak tematu glodowki, jeśli coś nie jest w mainstreamie to nie znaczy, ze jest 'be'. Ile ludzi tyle motywacji do podjęcia glodowki. A podobne reakcje traktuje na zasadzie "Moje ciało- moja własność". Tu na vitalii o dziwo jest dużo samozwańczych specjalistów. Ja głodówkę zrobiłam, efekty są jakie są i nie czuję się bynajmniej jak zwierzątko cyrkowe. 

Zalosne to co piszecie a wysmiewac mozecie dalej. Bylam na to przygotowana bo ludzie sie niestety nie orientuja w temacie. Jestem zdrowa a po prostu chce sie oczyscic z toksyn i po to to robie. Nie jest to promowane powszechnie bo jaka korzysc mialby z tego przemysl farmaceutyczny. Ludzie najpierw poczytajcie o tym albo posluchajcie relacji innych a dopiero sie wypowiadajcie. 

Basia przygotowanie juz bylo :)

hej brego :) dobrze ze sie tu pojawilas bo juz zwatpilam czy dalej tu w ogole zagladac po pierwszych wpisach

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.