- Dołączył: 2010-12-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
19 grudnia 2010, 15:45
Witam. Po świętach (ahhh bo nie bede umiala sobie odmowic niektorych pysznosci) zaczynam diete. Nie bardzo wiem jaka, zastanawialam sie nad dieta bialkowa.
Tak naprawde chcialabym zapytac o jakas "tania" diete, jestem studentka i nie bardzo mam pieniadze na fajne jedzenie. Przytylam bo strasznie zapycham sie zupami z makaronem (tanie i sycace...) Moj limit dzienny to 10 zł dziennie... Czy moglby ktos pomoc mi w wyborze diety :> ?
- Dołączył: 2006-05-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3661
19 grudnia 2010, 16:21
Białkowa - bardzo dobra dieta, na własnym przykładzie stwierdzam, że najlepsza. Jednak każdy ma inny organizm.
Jednak Tobie ze względów finansowych - odradzam. Też szybko porzuciłam białkową, bo jest zbyt kosztowna. 10 złotych to nie mało (tak, tak), ale dla dobrze zbilansowanej białkowej za mało. Tobie mogę polecić 1000 - 1500 kcal. Ale przede wszystkim - sport;) Najtrudniejsze do wykonania, ale daje najlepsze efekty. Jak dla mnie pozornie nie męcząca joga jest bardzo pomocna. Na pewno dasz radę uporem, motywacją, dietą i ćwiczeniami:)
19 grudnia 2010, 16:29
kupuj sobie platki owsiane (500g/ ok. 2-3 zł, starcza ci na dlugo) + rodzynki (150g - 2 zł) + jogurty, nie sa drogie lub mleko i jzu masz tanie sniadanie, a te platki naprawde na dlugo starczą ;) hmm. jedz owoce, nie sa drogie, warzywa, ryz, twarogi (200g/ 2 zł), kasze, ciemne bulki (1 szt./ 65 gr.).
19 grudnia 2010, 16:52
zupy mrożonki w tesco, kefirki,kasze, płatki pełnoziarniste w Biedronce....wystarczy poszperac na polkach sklepowych, a znajdzie sie sporo niedrogich rzeczy:)
- Dołączył: 2010-12-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
19 grudnia 2010, 20:01
Dzieki dziewczyny :)
wiem ze 10 zł to całkiem sporo, teraz zaciskam pasa zeby nie wydawac kasy na ciuchy itp, tylko poswiecic troche pieniedzy na dietke :D
- Dołączył: 2010-03-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 553
20 grudnia 2010, 20:11
Tez zaczynam od stycznia :)
polecam: mało roboty-tanio i w miarę smacznie
-zupy mrożonki jarzynowe + kasza jaglana(najlepsza) lub inna + 2 kostki Winiary daję -> ja jem to na śniadanie o 09:30 i na Lunch o 13:00
-warzywa na patelnię mrożone + mięsko lub fasola czerwona z puszki ( tez tania i pomaga w trawieniu bardzo) lub ryba
-buraczki ugotować i utrzeć z jabłkiem na ciepło- tanie i dobre na jelitka ;)
-zupa kwasica- z kapusty kiszonej-przepis muszę opanować ;)
- jak mi zostaje mięso z piersi kurczaka z dni powszednich robię: omleta z jajka gdzie wrzucam w kostkę tą pierś z kurczaka
-zupa meksykańska: czerwona fasola + mięso mielone ugotowane lub lekko podsmażone+ cebula podsmazona + pomidory z puszki 2x - i doprawiam na pikantnie
- jogurty SANOK bez cukru lub jogurty naturalne, kefiry
-kapusta pekińska + ogórek zwykły lub szklarniowy z oliwką lub najlepiej octem jabłkowym ;) lub inne warzywa ( kukurydza)
-kapusta pekińska z serkiem wiejskim zamiast innego sosu + czosnek granulowany i jakies tam dodatki
-kapusta pekińska + kukurydza+tuńczyk
coś słodkiego a zdrowego:
- kasza jaglana 0,5 szklanka + rodzynki 1/3 szklanki( duze opakowanie warto w supermarkecie kupic) szklanka wody + cynamon, imbir suszony- gotujemy az do wygotowania sie wody a na koniec wrzucamy tarte jabłko lub/i banana czasem ;)
-jabłko pieczone z goździkami
-płatki owsiane na melku tez z rodzynkami lub na pikantnie
-serek homogenizowany mało tłusty z kakaem i lub bez słodzika
-jogurt naturalny z kawą i słodzikiem
-serek wiejski z miodem czasem
-gorzka czekolada utarta 2 kostki do jogurtu naturlanego
-omlety z jajka wymieszane z cynamonem na słodko i np imbirem
to takie wstępne plany menu;) Pozdrawiam
