Temat: Dieta czekoladowa!?

Ja jestem na diecie 1300 i jem sobie czekoladę na rano i czasami wieczorem jak jeszcze mogę;P I chudnę:)

Też jem czekoladę na diecie i chudnę :)

Kakao prawdziwe i gorzka czekolada 70% są jak najbardziej wskazane (w rozsądnych ilościach rzecz jasna ;) ), sporo magnezu mają

jak dla mnie czekoladę lepiej zastąpić surówkami i owocami ;p bo po 1-2 kostkach już bym się nie zatrzymała ;p a jeśli już to z jak największą ilością kakao... ogólnie jednak te wszystkie diety skupiające się na wybranym produkcie są dla mnie durne ;p

Lepiej chyba liczyć kalorie i uwzględnić czekoladę w diecie : ) tak jest prościej, opychanie się czekoladą to zły pomysł xd

Hihihi, znalazłam taką dietę tutaj. Nie wiem, czy po niej schudnę, ale jako przerwa w normalnej diecie jest wprost idealna :) Takie musli czekoladowe to mogłabym nawet częściej jeść. Wiecie co to jest grysik kokosowy???

Założenia - dieta czekoladowa:
    To świetna dieta dla łasuchów. Można jeść słodkości ile dusza zapragnie, choć trzeba pilnować, aby całodzienny jadłospis zawierał maksymalnie 1000 kcal. Najlepiej czekoladową dietę zaplanować na 3 dni, a jeszcze lepiej, aby był to weekend, kiedy można odpocząć i zrelaksować się. Czekoladowe słodkości dostarczają dodatkową porcję energii na cały tydzień, a także wiele składników odżywczych. Zasady trzydniowej diety czekoladowej:
- śniadanie: jedz np. muesli z płatków kukurydzianych lub owsianych, dodawaj do nich suszone lub świeże owoce oraz kawałki czekolady, najlepiej gorzkiej,
- obiad: Usmaż słodkie naleśniki, a gdy nie masz czasu, przygotuj energetyczny jogurt z czekoladowymi wiórkami,
- kolacja. Zrób np. witaminową sałatkę z ulubionych owoców i dosłódź ją niewielką ilością rozpuszczonej czekolady albo ugotuj budyń,
- między posiłkami, gdy poczujesz głód, zjedz kosteczkę gorzkiej czekolady,
- wypijaj codziennie 2 litry wody lub innych niesłodzonych napojów, np. herbaty zielonej, ziołowej czy owocowej.

Przykład - dieta czekoladowa:
Piątek: 
Śniadanie: muesli czekoladowe
Obiad: czekoladowe naleśniki
Kolacja: chrupiące pieczywo na słodko

Sobota:
Śniadanie: czekoladowa babeczka
Obiad: grysik z czekoladą
Kolacja: owoce z czekoladą

Niedziela:
Śniadanie: twarożek i kakao 
Obiad: jogurt kakaowy z brzoskwinią
Kolacja: budyń czekoladowy z serkiem waniliowym

nie, dzięki. ^^

Szkoda, że nie :P Według mnie nie należy podchodzić tak "sztywno" do odchudzania, bo traci się całą radość z życia. Raz na jakiś czas na czekoladę można sobie pozwolić! A dieta śmieszna, ale po pewnym czasie czekolada już mi się przejadła;)

Temat był wałkowany 1500000 razy. Jak jesz poniżej swojego zapotrzebowania to chudniesz. A to czy to będą 2 czekolady, czy co tam chcesz, to już nie jest takie ważne. To po prostu inna nazwa na 1200  kalorii, tylko każa ci jeść same czekoladowe rezczy. To rónie dobrze mogłyby być żelki albo piwo.
Nie lepiej jeść np. 800 kalorii w normalnym żarciu, a pozostałe 400 podbic słodyczami?