Temat: Mój początek odchudzania.

Witam wszystkich, jestem tu nowa ;] 
Jak już zauważyliście postanowiłam schudnąc więc dlatego do was dołączyłam. A więc na początek dieta owocowo warzywna .(jestem na tej diecie dopiero drugi dzień). Chciałabym dowiedziec się czy może ktoś wytrwał na tej diecie i jakie były efekty? I  po zakończeniu diety w jaki sposób wprowadzic stopniowo zróżnicowane produkty? Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam :)
wez przerwij ta diete zacznij jesc 3 glowne posilki sniadanie obiad kolacja przekaski pomiedzy .
ja juz tyle tego przerobilam ze nie wazne jak starannie wychodzilam z ''diet'' zawsze mnie doapdal efekt jojo. teraz ccwicze i jem zdrowo nie chodze glodna jestem pelna energii i waga leci jak pomylona !!!!! 
Sugerujesz abym jadła normalnie? Rozumiem że mam niczego nie ograniczac? 
Amen.

Jedz co trzy godziny ale mało, np tyle ile się mieści w filiżance.  Nie podjadaj w międzyczasie, pij dużo wody. To najlepsza dieta.

Przez ostatnie 10 lat przerobiłam wszystkie diety świata! I uwierz mi ta jest najlepsza. Możesz sobie wmawiać, że jak schudniesz to zrobisz wszystko by wagę utrzymać, obiecywać sobie co tam chcesz i sie starać ale jojo i tak Cię dopadnie. 

Każda osoba tutaj, która schudła znacząco i utrzymuje wagę praktycznie robi jak napisałyśmy wyżej. Możesz do tego poćwiczyć i efekty jeszcze lepsze.
Pasek wagi
Tak możesz jeść wszystko ale oczywiście z sensem. Jak będziesz jadała torty, ciastka i czekoladki to  nie schudniesz. Staraj się aby Twoje posiłki były jak najbardziej zdrowe, czyli nie smażone, ogranicz cukier, jedz dużo warzyw.
Pasek wagi
dokladnie, zdrowo sie odzywiaj i regularnie + cwiczenia i efekt murowany.
Pasek wagi
W sumie ja od zawsze miałam problemy z wagą , podobnie jak Ty stosowałam mnóstwo diet , owszem chudłam ale tylko na chwilę. Czyli przerywam dotychczasową diete i zaczynam jeśc normalnie, tyle że o połowe mniej? Pije mnóstwo wody, zieloną i czerwona herbate , nie słodzę kawy , od jakiegoś tygodnia nie jem smażonych produktów , nie jem chleba i w ogóle nie dotykam słodyczy. A gdybym zamiast ziemniaków do swojego obiadu oczywiście o pół mniejszego niż zawsze jadła surówkę i mięsko czy efekt byłby lepszy. Chciałam dodac jeszcze , że codziennie biegam sobie nie dużo jakiś 1km , robię brzuszki i chodzę na spacery z moją małą Azunią.

Talaaa18 napisał(a):

W sumie ja od zawsze miałam problemy z wagą , podobnie jak Ty stosowałam mnóstwo diet , owszem chudłam ale tylko na chwilę. Czyli przerywam dotychczasową diete i zaczynam jeśc normalnie, tyle że o połowe mniej? Pije mnóstwo wody, zieloną i czerwona herbate , nie słodzę kawy , od jakiegoś tygodnia nie jem smażonych produktów , nie jem chleba i w ogóle nie dotykam słodyczy. A gdybym zamiast ziemniaków do swojego obiadu oczywiście o pół mniejszego niż zawsze jadła surówkę i mięsko czy efekt byłby lepszy. Chciałam dodac jeszcze , że codziennie biegam sobie nie dużo jakiś 1km , robię brzuszki i chodzę na spacery z moją małą Azunią.

Najlepiej jesc wszystko co do tej pory , ale mniejsze porcje .Unikac slodyczy , niezdrowych produktow  ( co nie znaczy nie jesc , czasem kazdy ma ochote na mala odskocznie , jestesmy tylko ludzi ) , jesli je jesc to nie czesto , traktowac jak swieto i delektowac sie zeby poczuc smak  ;) Do tego duzo ruchu , jakies cwiczenia  i waga zacznie spadac , powodzenia :)
Hej :)
Ja tez mam od zawsze problemy z nadwaga, a raczej otyloscia. Teraz zastosowalam diete "5posilkow dziennie". Czyli zadna to dieta :) Jem sobie regluarnie i eliminuje slodycze,czipsy, gazowane itp (oczywiscie czasem zdarza sie zjesc cos takiego,ale LEPIEJ UNIKAC).
9 snaidanie: 2 kanapki albo musli z jogurtem naturalnym
12 lunch: zupka albo jogurcik z owocami
15 obiad: miesko (ryba albo piers z kurczaka) z warzywami 
18 podwieczorek: jakis nalesnik albo surowka
21 kolacja: salatka owocowa badz pojedyncze warzywa

w czasie tej diety pije sie meeeega duzo wody. Rano po przebudzeniu jest dobrze wypic sobie z 05 l wody bo to pomaga w metabolizmie. Po za tym herbata zielona i czerwona. Zero ziemniakow, bialego pieczywa i makaronu bialego (mozna go zastapic pelnoziarnistym). Do tego prawie wcale cukrow i przekasek.

Na poczatku bedzie ciezko,ale dasz rade :)

Ruszaj sie, spacery, basen badz wyjscia z psem sa super ;)

Powodzenia! Trzymam kciuki :)
Dziękuję bardzo :] Również życzę powodzenia : ]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.