- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
12 września 2010, 13:25
Hej, zapraszam do wspólnego odchudzania się na diecie ONZ. Trwa ona tylko 10, dlatego myślę, że wytrzymam. Zresztą w towarzystwie zawsze łatwiej:) Będziemy dzielić się przepisami, o ile można coś z tych dozwolonych produktów wykombinować
Jutro na czczo zważymy się, a następnie po 10 dniach, żeby, mam nadzieję, był szok. Marzy mi się spadek 3 kg w ciągu 10 dni. Może mało, ale tak lepiej:) Zapraszam, razem raźniej.
- Dołączył: 2009-03-18
- Miasto: Kluczbork
- Liczba postów: 1265
14 września 2010, 14:35
hejka!
Wreszcie mi sie tu udalo zajrzec.
Dzisiaj 2 dzien. Wczoraj bez grzeszkow, na razie sie trzymam. Oby mi sie udalo wytrwac do konca bo w sotatnim tygodniu przytylam cholercia!
- Dołączył: 2008-09-12
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 954
14 września 2010, 15:09
kurcze a mi jakos tam wyszlo ze dopiero jutro zaczne... straszny mlyn, ale mam nadzieje ze moge zostac z wami?
- Dołączył: 2009-03-18
- Miasto: Kluczbork
- Liczba postów: 1265
14 września 2010, 16:08
jesli o mnie to chodzi to pewnie ze mozesz zostac, nawet musisz ;o)
mam nadzieje ze wrocisz tez do nas krecacych bo niewiele nas juz zostalo
- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1400
14 września 2010, 17:33
Podam za 10 dni, oby coś spadło. Dla mnie najgorsze są tylko te 4 posiłki, siedzę w szkole i jestem ciągle głodna, chociaż przygotowuję coś w domu na kształt obiadu, dalej jestem głodna. Na przykład dziś ugotowany makaron razowy z warzywami na parze. Niby pożywne, a w brzuchu burczało. Teraz przyszłam do domu i zjadłam 2 kromki i troszeczkę makaronu. Wyszło, że niby w ramach posiłku węglowego, ale i tak czuję się winna. Super, że wam dobrze idzie:)!!
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2108
14 września 2010, 17:52
w tej diecie jest napisane ze na poczatku bedzie sie odczuwać burczenie i głód jezeli ktos nie był przyzwyczjony do stałych pór posiłków do 4 dni powinno to ustapić takze wytrwałości .
ja własnie zjadłam sałatkę z 4 pomidorów i to moj sostani posiłek na dzisiaj została mi juz tylko woda.
14 września 2010, 18:21
Ponawiam pytanie do osob,które są na Turbo.W ilu grupach można jesc ser zółty?
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Pacanowo
- Liczba postów: 76
14 września 2010, 18:25
ser żółty u mnie jest tylko w 4 grupie.
14 września 2010, 18:27
Alladyna -no wlasnie,u mnie tez widnieje tylko 4 .a wiem ze ktos tez jest na turbo i pisał o serze w jeszcze jednej grupie.
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Pacanowo
- Liczba postów: 76
14 września 2010, 18:31
A tak poza tym wykańcza mnie te ciągłe wcinanie, te pilnowanie godzin i czasu. Ale na razie daję rady. jak sobie pomyślę że jeszcze jeden posiłek przede mną to mi rośnie. Prosiaczku na tej turbo nie jest się wcale głodnym!!! wręcz przeciwnie... Zobaczę jutro jak tam moje męki dają efekty. Ważę się zawsze rano każdego dnia = daje mi to pewną kontrole.
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Pacanowo
- Liczba postów: 76
14 września 2010, 18:35
aaaa słuchajcie jeszcze sobie rano na czczo piję szklane wody z 2 łyżkami octu jabłkowego. Ponoć powinno się jeszcze pół łyżeczki miodu do tego dodać.