- Dołączył: 2013-03-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4
21 marca 2013, 08:56
Co myślicie o diecie zgodnej z grupą krwi? Czy nasza krew miałaby ,aż taki wpływ na to w jaki sposób powinniśmy się odżywiać?
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 marca 2013, 09:04
dla mnie to sranie w banie. co innego zrobienie badan krwi, jakich produktow powinien unikac nasz konkretny organizm - ale to na maksa droga sprawa jest
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
21 marca 2013, 09:17
Matyliano napisał(a):
dla mnie to sranie w banie. co innego zrobienie badan krwi, jakich produktow powinien unikac nasz konkretny organizm - ale to na maksa droga sprawa jest
Calkiem mozliwe ale moze i byc w tym jakies ziarno prawdy. Ja sie nie bede ani za ani przeciw wypowiadac bo nie mam teraz czasu sie w to wgryzac ale jakby nie patrzes to jednak grupa krwi to jest cos co nas faktycznei fizycznie rozni. Wiec moze byc tak ze ma to jakis wplyw na nasza fizjologie wiec i na to jaka diete jest dla nas dobra. Ale na to potrzebne sa badania.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
21 marca 2013, 09:26
Matyliano napisał(a):
dla mnie to sranie w banie. co innego zrobienie badan krwi, jakich produktow powinien unikac nasz konkretny organizm - ale to na maksa droga sprawa jest
To prawda, te badania z krwi są bardzo drogie, ale i bardzo skuteczne. Znam dwie osoby po nich i obu stan zdrowia się znacznie poprawił( w tym dziewczynie ze stwardnieniem rozsianym).
Czyli jakieś ziarnko prawdy w tym jest jednak dieta z netu raczej nie pomoże.
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
21 marca 2013, 09:48
Może i prawdziwa, nie wiem, osobiście nie testowałam i nie przetestuję, bo musiałabym zrezygnować z wielu rzeczy, które lubię.
- Dołączył: 2013-03-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4
21 marca 2013, 12:35
mnie zastanowiła właśnie teoria koleżanki która wyczytała ,że wg. tej diety nie powinna jeść pestek z dyni i im przypisała winę za swoje złe samopoczucie. Postanowiłam więc sprawdzić,czego wg. tej diety ja nie powinnam jeść i wyszło ,że nabiału, gdzie ja nabiał uwielbiam i spożywam w dużych ilościach- mleko, jogurty, kefiry itd. Może warto by je na jakiś czas spróbować odstawić i sprawdzić ,czy bez nich moje życie nie stało by się"lżejsze"?:)