Temat: Grupa krwi..a chudniecie?

Moja tesciowa od dawna stosuje sie do zalecen tej diety i je naprwde duzo, tyle ze zgodnie ze swoja grupa krwi. Od jakiegos czasu przestrzega tego jeszcze pilniej (w gruncie rzeczy nie jest to takie trudne) i jak to smaa stwierdzila, naprawde na niej to dziala. Probowala kilku roznych diet, ale zawsze zdrowych, naturalnych i znow powrocila do tej. Teraz przy 168cm wazy 54kg!!! taka jets szczuplutka. Ja bym chciala schudnac jeszcze 5kg. I sie zastanawiam, jakie macie z ta dieta doswiadczenia. O glupie komentarze typu : nie wierz w to, itd, z gory dziekuje. Jako ze jestem studentem nauk medycznch wiem, ze jest ta dieta ma sens i wiele rzeczy sie sprawdza, ale jestem ciekawa waszych spostrzezen.. Wiadomo, ze dieta jest fajna jako styl zycia, nie na krotki czas. To jak? Schudlyscie dzieki niej?
Ja czytałam i z tego co wyczytałam, to nie było na niej jakichś wielkich, spektakularnych efektów w chudnięciu + musiałabym zrezygnować z większości jedzenia, które lubię, więc podziękuję.
Pasek wagi
Mam grupę krwi AB, więc według tej diety nie mam najlepiej... Co jednak smieszne, przestrzegałam jej zanim się dowiedziałam o jej istnieniu. Nigdy nie lubiłam czerwonego mięsa (tutaj też inne względy) a od małego uwielbiam ryby. Po produktach zakazanych dla mojej grupy krwi czuję się źle: ciężko, boli mnie głowa i żołądek.

fattyhatty napisał(a):

Mam grupę krwi AB, więc według tej diety nie mam najlepiej... Co jednak smieszne, przestrzegałam jej zanim się dowiedziałam o jej istnieniu. Nigdy nie lubiłam czerwonego mięsa (tutaj też inne względy) a od małego uwielbiam ryby. Po produktach zakazanych dla mojej grupy krwi czuję się źle: ciężko, boli mnie głowa i żołądek.
Tez mam grupe AB, miesa prawie nie jem....

fattyhatty napisał(a):

Mam grupę krwi AB, więc według tej diety nie mam najlepiej... Co jednak smieszne, przestrzegałam jej zanim się dowiedziałam o jej istnieniu. Nigdy nie lubiłam czerwonego mięsa (tutaj też inne względy) a od małego uwielbiam ryby. Po produktach zakazanych dla mojej grupy krwi czuję się źle: ciężko, boli mnie głowa i żołądek.


Jak jeszcze nie byłam wegetarianką, to po obiedzie z mięsa czerwonego i ziemniaków bolała mnie głowa. I to było nagminne,  ciekawe czy wszyscy tak mają. Ja mam grupę A.
ja mam grupe A i nie wyobrażam sobie dań bez mięsa, jestem typowym mięsożercom :)
Pasek wagi
Cos w tym więc musi być :)

A tak na marginesie, nie denerwuje Was, że musicie się tlumaczyć z tego, że nie jadacie czerwonego mięsa?
Miałam etap, kiedy przez 7 lat w ogóle nie jadłam mięsa, ryb, jajek... Strasznie mnie ludzie z tego powodu atakowali.
No a ja mam np. migreny po nabiale!!! i to autentycznie takie, ze wymiotuje!!! i czesto nadkwasote i pomaranczy czy mandarynek to mi puchnie brzuch. wiec zanim nie wiedzialam o wlasciwosciach tej diety tez te produkty eliminowalam..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.