Temat:

Czy od tego możne zrzucić kilka cm w brzuchu? Chciałabym ćwiczyć, ale po prostu nie mam kiedy - studiuję na III roku, mam pisanie pracy i okres zaliczeń właśnie się rozpoczął. Dużo się uczę, a potem jestem zmęczona. Myślałam, żeby przestać się obżerać i ograniczyć słodycze do minimum - po protu MŻ. Jak myślicie, czy to działa?
Po prostu zrezygnuj ze słodyczy, postaraj się zdrowo odżywiać, pij dużo wody, a kilka centymetrów powinno zlecieć :)

prostota napisał(a):

Po prostu zrezygnuj ze słodyczy, postaraj się zdrowo odżywiać, pij dużo wody, a kilka centymetrów powinno zlecieć :)




napinaj mięśnie jak chodzisz, stoisz, leżysz wchodzisz po schodach wciągaj brzuch i napinaj pośladki to będzie Twój codzienny trening, aż w końcu wejdzie Ci to w nawyk:)
pij wodę niegazowaną z cytryną - 1.5 - 2 litrów dziennie
zamień białą mąkę na ciemną(ciemny ryż, makaron, pełnoziarnisty chleb)
nie jedz słodyczy(po dwóch tygodniach przejdzie ci chęć całkiem)
jedz regularnie!(np 8,11,14,17,20)
nie zapominaj o śniadaniach(mogą być spore)
kolacje jedz małe
węglowodany rano, im bliżej wieczora więcej białka
żadnych słodkich napojów
dużo warzyw!!!! :)
zamień tłuste produkty na chudsze(ser żółty na twaróg, a schabowy w panierce na rybkę grillowaną) :))) powodzenia!
Pasek wagi
W trakcie sesji może być trudno schudnąć. Też teraz jestem na III roku ale pamiętam moją sesję zimową  rok temu. Przytyłem ok. 10 kg. Z tym, że to była najtrudniejsza sesja na moich studiach. Zawsze jak mam sesję to tyję. 
Pasek wagi
ok dziękuję:) Może wody mineralnej nie będę pić, bo nie lubię jej pić w zimę, ale za to będę piła inne napoje np. zielona herbata czy soki.
Co do odżywiania się regularnie... będzie trudno a zwłaszcza ze śniadaniem, jak idę na uczelnię to jem ok. 7 rano, a w weekendy śpię do 9/9:30, więc się wydłuża. Słodyczy od razu nie odrzucę, bo w końcu pęknę i wtedy zjem dużo. Wolę ograniczać krok po kroku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.