Temat: Paleo - Sposób odżywiania na całe życie

Rozpoczynam kolejny etap mojego odchudzania - skończyłam z chwilowymi drakońskimi dietami, morderczym liczeniem kalorii itp. - nie przeczę, że trochę przy tym schudłam, ale wiem, że ie mogę tak całe życie - bo po pierwsze zwariuję, po drugie nie utrzymam wagi jezeli będzie to dla mnie męka.
Zainspirowana pamiętnikami roogirl i retrogirl i MojeMindfulEating szukam więc złotego środka dla siebie - licząc na Waszą pomoc. to co dobre dla was nie musi być dobre dla mnie - chętnie poczytam o Waszych doświadczeniach i pomysłach na siebie.
Liczenie kcal - odpada (bo tak naprawde nie jesteśmy w stanie dokładnie oszacować wszystkiego co jemy zawsze).
Pomyślałam więc o diecie paleo -  (moment nim mnie zlinczujecie)
wiem z własnych obserwacji, że źle reaguję na zboża. Gdy kilka miesięcy temu ze względu na podejrzenie alergii musiałam być na diecie bezglutenowej zauważyłam jak bardzo zmniejszył się mój apetyt, jadłam tylko tyle ile potrzebowałam, bez przejadania się i bez potrzeby przejadania się przede wszystkim. Zniknął całkowicie mój trądzik (w tej chwili przeżywa comeback) i dziwna atopowa wysypka (i witamy ponownie). Alergii na gluten i celiaki nie stwierdzono - co nie zmienia faktu, że czułam się wtedy o niebo lepiej.
Jedyne co  mnie boli to barak nabiału w diecie, ale mogłoby to być takie małe odstępstwo z mojej strony - gdyż nie zauważyłam, aby w rozsądnych ilościach mi szkodził.

A jaki sposób odżywiania na całe życie Wy wybrałyście?
Osobom, które nigdy nie miały styczności z tą dieta, ale i tak wiedzą najlepiej z góry dziękuję za niewypowiadanie się.
PS: Rady w stylu wszystko z umiarem - nie są dla każdego. może kiedyś nauczę się jeść wszystko z umiarem w tej chwili moge dostać co najwyżej od tego schizofrenii. Taki typ osobowości - nic nie poradzę.