- Dołączył: 2012-01-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 41
2 stycznia 2013, 23:18
Mam do Was kochane koleżanki pytanie :) Dziś w pracy koleżanka powiedziała mi że od kilku lat sypia w staniku, kupiła sobie taki jeden zwykły sportowy tylko do spania. Mówi, że robiła tak jej mama i ciocia i obie chwalą swoje biusty i ich jędrność. W życiu nie słyszałam żeby ktoś spał w staniku. Kumpela powiedziała, że takie spanie w staniku pozwala zachować dłużej jędrność piersi. Co Wy o tym myślicie ?
3 stycznia 2013, 14:16
Kawazmlekiemm napisał(a):
Spanie w staniku to głupota! Nie dość, że cały dzień ściskacie te biedne piersi, to jeszcze tortury w nocy :D - tylko od stanika niestety :DSerio wydaje wam się, że w przyszłości nie będą wisiały czy jak? :D
Cóż za porażająca siła argumentów! Odpowiedni stanik nie ściska piersi tylko podtrzymuje, to po pierwsze, po drugie nie wiem jaki masz rozmiar biustu , ale wydaje mi się, że kompletnie nie masz pojęcia o tym co piszesz...
Masz jedynie rację co do zwisu... nie kwestionuję jego nieuchronności, jednak jeśli mogę wpłynąć na to, czy mój cyc osiągnie linię pępka czy kolan... warto spróbować! :)
A teraz poważnie:
Ja w staniku śpię nawet nie od roku i bardzo żałuje, że wcześniej na to nie wpadłam! Co do wygody -kwestia przyzwyczajenia. Moje piersi przechodziły już tyle faz (od rozmiaru E do B i z powrotem, plus co miesięczne różnice czasem nawet 2 rozmiarów!), że poważnie rozważałam ingerencję chirurga w najbliższych latach (wypełnianie ze wzgl nie na rozmiar, a stan skóry).
Teraz widzę znaczną poprawę w uniesieniu biustu, zwłaszcza, że zawsze martwiła mnie moja tendencja do spania pół na boku, pół na brzuchu, ciągłe uczucie naciągnięcia skóry na dekolcie i budzenie się z piersią pod pachą:)
Sprawdziło się też to, co gdzieś wyczytałam (nawet nie wiem czy nie na V),że odbudowują się więzadła podtrzymujące piersi, co zdecydowanie czuć w momencie zdjęcia biustonosza (wrażenie obciążenia i napięcia tkanki). Jeśli chodzi o mnie, to polecam (zwłaszcza przy większych rozmiarach biustu).
Uprzedzając pytania -dbałam, próbowałam wszystkiego -kremy, masaże, ćwiczenia itp... na taki rozciągnięty stan skóry już nic nie pomoże, ale jak się okazało, to nie skóra ma kluczowe znaczenie.
Edytowany przez cleo83 3 stycznia 2013, 14:18
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Chatka Puchatka
- Liczba postów: 3309
3 stycznia 2013, 14:30
ojej, nigdy! mega niekomfortowo się czuję jak muszę spać w staniku np podczas jakiejś domówki
3 stycznia 2013, 15:03
ja śpię w staniku sportowym, bo przy 75E to już niewygodnie bez... nie da się i już
Edytowany przez Grian 3 stycznia 2013, 15:04