Temat: nowa dieta :)

WYEMANCYPOWANA DIETA POSTMODERNISTYCZNA:

1. Jeśli coś zjesz, a nikt tego nie widział, to te kalorie są niewidoczne i się nie liczą.
...

2. Tabliczka czekolady popita cola light popada w tzw. konflikt kaloryczny - traci co najmniej 80% swoich pierwotnych kalorii.

3. Gdy jesz w towarzystwie, liczą się tylko te kalorie, których zjadłaś więcej niż inni.

4. Jedzenie lecznicze nigdy nie jest kaloryczne (np. czekolada na depresje, czerwone wino na serduszko, koniak na potencje, etc.).


5. Dbaj o syte posiłki dla twej rodziny i przyjaciół - im grubsze twoje otoczenie, tym ty wydajesz się chudsza.


6. Picie i jedzenie przed telewizorem się nie liczy, bo to nie klasyczny posiłek, tylko cześć rozrywki.

7. Dania z lodówki nie maja kalorii, bo - jak wiadomo - w lodowce jest zimno, a kaloria to jednostka ciepła.

8. Zalecam spożywanie posiłków na dużych płaskich talerzach - kalorie szybciej z nich parują.

9. Produkty spożywcze o tym samym kolorze maja tyle samo kalorii (np. pomidory i dżem truskawkowy, pieczarki i biała czekolada, krwawa Mary i rzodkiewki).
Pasek wagi
Gdyby to była prawda miała bym niezłą niedowage :)
hmmm.... a jednak zycie est piękne
hahahaha przepisuję się na tą dietę!
hahahha oj pewnie niejedna w to uwierzy :D
 dobre!

malamarysia1 napisał(a):

2. Tabliczka czekolady popita cola light popada w tzw. konflikt kaloryczny - traci co najmniej 80% swoich pierwotnych kalorii.  7. Dania z lodówki nie maja kalorii, bo - jak wiadomo - w lodowce jest zimno, a kaloria to jednostka ciepła.

Ok, stosuję :D
Dieta marzenie :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.