Temat: Dieta niełączenia, rozdzielna

1. Czy jest tu ktoś, kto prowadzi swoje odżywianie w sposób rozdzielny?
(Chodzi mi o niemieszanie pokarmów z różnych grup tj. białka, tłuszcze, węglowodany )
2. Czy rzeczywiście trudno jest się przyzwyczaić do zmiany nawyków?
3. Czy widać jakieś efekty, nie chodzi mi tu o zrzucenie zbędnych kilogramów, ale o proces trawienia?
4. Czy (jeśli były) gazy i zaparcia to ustąpiły?
+ dodatkowo coś od siebie, jakieś wnioski. 
Mam zamiar zacząć żywić się w ten sposób, ponieważ mam problem z trawieniem i po przeczytaniu wielu info. na temat tej diety zrozumiałam, że popełniam masę błędów, które mogą owocować problemami, które mnie dotyczą. 
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi.
Nie wiem,ale ja też mam problemy z trawieniem.Ale od jakieś czasu zaczęłam do południa zjadać owoce a wieczorem dużo białka.I mi się wszystko uregulowało:)
1 . Żywie się w ten sposób od 2 miesiecy, diete trzymam w 80%, nie liczę kcl, nie chodzę głodna.
    Dięte rozpoczełam od 3 dniowej diety jabłkowej, któta mnie oczyściła.
2. Mi było łatwo się przyzwyczaic, jem to co lubie, czasami do syta a po 20 minutach czuje sie lekka.
   Nie pije godzine przed i po posiłku.
3. Metabolizm i trawienie mam teraz na najwyższych obrotach a miałam z tym problemy przez głupie dietki.
4. Zaparcia ustąpiły, nic nie zalega jak sie trzymasz zasad:)
1. Kiedyś to robiłam, byłam na tej diecie przez kilka miesięcy. Nie po to, żeby schudnąć, ale tak dla samopoczucia. Jakaś 2-3-kilowa nadwyżka przy okazji sama zniknęła.
2. To zależy co i jak jadasz obecnie. Ja nawet w trakcie diety robiłam odstępstwa, no bo jak tu nie zjeść jajka na miękko z chlebkiem... albo coś w tym stylu :)
3. Widać efekty, widać. Przede wszystkim po zjedzeniu nawet większej ilości jednorodnego jedzenia wstaje się od stołu z łatwością. Nie ma wrażenia ociężałości, nie jest się sennym, ma się energię, żeby od razu coś robić.
4. Co do gazów to nie pamiętam, a zaparć nigdy nie miałam, więc nie mogę odpowiedzieć.
Ogólnie ten sposób odżywiania jest fajny, ale może się okazać nudny, bo wielu fajnych potraw bez łączenia białek z węglami się nie zrobi. Najlepiej jest przez jakiś czas ściśle się stosować do diety, a kiedy wszystko się unormuje, przyjąć np. zasadę, że jeden posiłek w ciągu dnia jest mieszany, a reszta jednorodna. To, do czego ja się nie stosowałam, to zasady picia przed i po posiłkach (oporna jestem i szklankę wody po każdym jedzeniu muszę wypić i koniec :)). No i czasem za bardzo się obżerałam, bo w przypadku posiłków węglowodanowych bardzo szybko byłam po nich głodna, więc zamiast poczekać jeszcze trochę, zeżreć białko i mieć spokój, to pakowałam w siebie kolejną porcję węgli.
Spróbuj, jeżeli nie będzie Ci to odpowiadać, to w każdej chwili możesz zarzucić. Ta dieta nie wymaga jakichś szczególnych przygotowań ani wychodzenia z niej.

malasrednia napisał(a):

1 . Żywie się w ten sposób od 2 miesiecy, diete trzymam w 80%, nie liczę kcl, nie chodzę głodna.    Dięte rozpoczełam od 3 dniowej diety jabłkowej, któta mnie oczyściła.2. Mi było łatwo się przyzwyczaic, jem to co lubie, czasami do syta a po 20 minutach czuje sie lekka.   Nie pije godzine przed i po posiłku.3. Metabolizm i trawienie mam teraz na najwyższych obrotach a miałam z tym problemy przez głupie dietki.4. Zaparcia ustąpiły, nic nie zalega jak sie trzymasz zasad:)

czy moglabys podac swoj przykladowy jadlospis? bylabym abrdzo wdzieczna:)) tez bardzo mysle nad tym nie laczeniem:)
1. ŚNIADANIE- płatki owsiane żytnie (lubella) wieczorem zaleam wrzątkiem, rano dodaje cynamon i starte jabłko. 
2 Śniadanie- Sałatka owocowa ( kompozycja dowolna)
3 Obiad. Omlet ( 2 jaja, rozmrożony szpinak, seler naciowy, 2 łyżki mieszanki do kotletów sojowych, przyprawy) Plus sałata ogórek konserwowy i pomidor. A na wszystko kladę ser pleśnowy lub inny. Dużo sera.
4. dwa pełnoziarniste tosty z prawdziwym masłem , szczypiorkiem. szklanka soku pomidorowego.
5. Z przyzwyczajenie kolacje białkowa. Ser biały lub wieśniak z warzywami lub cynamonem.
W internecie jest masa przepisów, dużo dziewczyn się właśnie dzieli tymi przepisami, więc po prostu wpisz w google. Dieta rozdzielna-przepisy, na pewno znajdziesz coś dla siebie. W takim razie i ja zacznę, już dzisiaj kolacja była według zasad. Niestety będę musiała porzucić moją owsiankę na mleku, no ale cóż : ) 

czy możecie mi udzielić jakichś wskazówek odnośnie diety niełączenia? Znalazłam w internecie sprzeczne informacje na temat np. owoców, śmietany, jogurtów naturalnych i nie wiem do jakich grup je zaliczać - neutralnych czy białkowych? Z góry dziękuję za pomoc

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.