4 maja 2012, 19:24
Czy któraś z Was stosuję dietę garściową? Jeśli tak to serdecznie zapraszam do nowo założonej grupy.
![]()
4 maja 2012, 19:26
No cóż... odradzam taką dietę, ale pewnie masz moje zdanie gdzieś, więc i tak ją zastosujesz, a potem przekonasz się, że nie było warto.
![]()
- Dołączył: 2011-10-09
- Miasto: Stafford
- Liczba postów: 2841
4 maja 2012, 19:29
a o co w tej diecie chodzi??
4 maja 2012, 19:31
Neitiri napisał(a):
No cóż... odradzam taką dietę, ale pewnie masz moje zdanie gdzieś, więc i tak ją zastosujesz, a potem przekonasz się, że nie było warto.
Jakbyś mi to z ust wyjęła :D
4 maja 2012, 19:39
Dobrze, że ktoś podziela moje zdanie.
![]()
4 maja 2012, 19:46
A można wiedzieć dlaczego odradzasz taką dietę?
![]()
W takim razie jaką polecacie? Bo jak dla mnie to dieta garściowa jest jak MŻ.
4 maja 2012, 20:25
No wiesz... W garści za dużo jedzenia nie zmieścisz. Taka porcja to dla niemowlaka dobra jest, a nie dla kobiety/dziewczyny. Ja stosuję właśnie dietę MŻ z tym że uważam na to, co jem. Ogółem, żeby było dużo warzyw, ryb, chudego nabiału i zdrowych węglowodanów. I ogólnie to za bardzo nie rozmyślam nad tym co będę jutro jadła i ile to będzie miało kcal, bo zwyczajnie popadam wtedy w paranoję. W każdym razie porcja mojego jednego posiłku to jest mniej więcej cały zawalony talerzyk śniadaniowy, czyli około pięć/sześć garści? No i jakoś chudnę... Btw. Lepsze MŻ niż dieta garściowa. Po tej garściowej to dostaniesz wielkiego jo-jo i tyle z tego będzie.
![]()
5 maja 2012, 09:57
Nie sądzę.
![]()
Poza tym dieta garściowa, to dieta 1000kcal tylko bez ich liczenia.
O ile wiem dieta 1000kcal jest często stosowana i polecana.
![]()
5 maja 2012, 16:20
magdalena.v napisał(a):
Nie sądzę. Poza tym dieta garściowa, to dieta 1000kcal tylko bez ich liczenia.O ile wiem dieta 1000kcal jest często stosowana i polecana.
1000kcal to głodówka a jak nie wierzysz to się sama przekonaj.
