Temat: Głodówka.

Tak, wiem. Teraz już chcecie wylać swoją frustrację w komentarzach, ale spokojnie, za chwilę, na razie przeczytajcie o co mi konkretnie chodzi :)  A więc jak wiadomo- głodówki nie są dobre, bo szybko = nietrwale. Dzisiaj rozmawiałam na temat głodówek z koleżanką i doszłyśmy do wniosku, że po każdej diecie może nastąpić efekt jojo, no bo załóżmy, że ktoś ma dietę 1000 kcal, to później w sumie musi przeprowadzać 10-tygodniową stabilizację, a jeśli ktoś ma dietę 500 to 15-tygodniową, jeśli 1500- 5 tygodniową i to wszystko działa podobnie? Czy przytycie po głodówce jest po prostu nieuniknione? Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś to się na tym zna wytłumaczył mi wszystko dłuugo i w miarę zrozumiale. Co się dzieje z organizmem podczas takiej głodówki? Jak później przebiega proces tycia i czy następuje on mimo stabilizacji?
Ps. Nie zamierzam przechodzić na głodówkę, po prostu temat mnie nurtuje. Aktualnie jestem na 1500 kcal i nie zamierzam schodzić poniżej, bo po prostu lubię jeść :) Więc, zanim napiszesz, że jestem głupia i przytyje, najpierw przeczytaj cały temat. Z góry dzięki na odpowiedzi ;)
500 kcal to nei dieta tylko głodówka.
uwazam tak. nie jesz waga niska bo ci nic nie zalega w jelitach itd zaczynasz jesc to nie uniknione ze waga idzie w góre
Pasek wagi
moim zdaniem nawet po glodowce da sie wyjsc bez jojo. ale trzeba chcieć i mieć w ch.j silną wole. ogolnie glodowek nie popieram, ale dieta 1000 kcal jest juz moim zdaniem ok. stabilizacja, zdrowe nawyki na zycie i nie ma jojo ;) nie trzeba sie odchudzac na 1500-1800 bo moim zdaniem to nie jest dieta (nakrzyczcie na mnie, taaaak!)
Jeśli Ci chodzi o stabilizację to wszystko zależy od organizmu, nie ma reguły. Dobrze robisz, że jesz 1500kcal, bo 1000kcal i poniżej to wg mnie głupota. 
Jojo wydaje mi się, że na pewno nie dostanie się po diecie MŻ. To znaczy, nie wiem czemu to nazywa się dietą, ale tak się przyjęło. Może i kilogramy spadają wolniej, ale za to trwale. Mój efekt na pasku w ciągu 7m-sc. Ale mimo wszystko uważam, że jest dobrze. ;P Moim zdaniem mimo wszystko głodówka jest głupim pomysłem, skoro się uważa, że jojo i tak powróci, to po co się głodzić? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.