- Dołączył: 2011-10-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 535
24 kwietnia 2012, 20:47
Tak, wiem. Teraz już chcecie wylać swoją frustrację w komentarzach, ale spokojnie, za chwilę, na razie przeczytajcie o co mi konkretnie chodzi :) A więc jak wiadomo- głodówki nie są dobre, bo szybko = nietrwale. Dzisiaj rozmawiałam na temat głodówek z koleżanką i doszłyśmy do wniosku, że po każdej diecie może nastąpić efekt jojo, no bo załóżmy, że ktoś ma dietę 1000 kcal, to później w sumie musi przeprowadzać 10-tygodniową stabilizację, a jeśli ktoś ma dietę 500 to 15-tygodniową, jeśli 1500- 5 tygodniową i to wszystko działa podobnie? Czy przytycie po głodówce jest po prostu nieuniknione? Byłabym wdzięczna, gdyby ktoś to się na tym zna wytłumaczył mi wszystko dłuugo i w miarę zrozumiale. Co się dzieje z organizmem podczas takiej głodówki? Jak później przebiega proces tycia i czy następuje on mimo stabilizacji?
Ps. Nie zamierzam przechodzić na głodówkę, po prostu temat mnie nurtuje. Aktualnie jestem na 1500 kcal i nie zamierzam schodzić poniżej, bo po prostu lubię jeść :) Więc, zanim napiszesz, że jestem głupia i przytyje, najpierw przeczytaj cały temat. Z góry dzięki na odpowiedzi ;)
Edytowany przez adusska 24 kwietnia 2012, 20:48
24 kwietnia 2012, 20:49
500 kcal to nei dieta tylko głodówka.
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
24 kwietnia 2012, 20:51
uwazam tak. nie jesz waga niska bo ci nic nie zalega w jelitach itd zaczynasz jesc to nie uniknione ze waga idzie w góre
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
24 kwietnia 2012, 20:52
moim zdaniem nawet po glodowce da sie wyjsc bez jojo. ale trzeba chcieć i mieć w ch.j silną wole. ogolnie glodowek nie popieram, ale dieta 1000 kcal jest juz moim zdaniem ok. stabilizacja, zdrowe nawyki na zycie i nie ma jojo ;) nie trzeba sie odchudzac na 1500-1800 bo moim zdaniem to nie jest dieta (nakrzyczcie na mnie, taaaak!)
24 kwietnia 2012, 21:00
Jeśli Ci chodzi o stabilizację to wszystko zależy od organizmu, nie ma reguły. Dobrze robisz, że jesz 1500kcal, bo 1000kcal i poniżej to wg mnie głupota.
Edytowany przez c061bdfb74c76540f3607cc0e77880cd 24 kwietnia 2012, 21:16
24 kwietnia 2012, 21:04
Jojo wydaje mi się, że na pewno nie dostanie się po diecie MŻ. To znaczy, nie wiem czemu to nazywa się dietą, ale tak się przyjęło. Może i kilogramy spadają wolniej, ale za to trwale. Mój efekt na pasku w ciągu 7m-sc. Ale mimo wszystko uważam, że jest dobrze. ;P Moim zdaniem mimo wszystko głodówka jest głupim pomysłem, skoro się uważa, że jojo i tak powróci, to po co się głodzić?