- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
25 lipca 2012, 07:51
Hello :) Marzusss - diete ciagnę od 7ego lipca z jednodniową wpadką na dość intensywne picie (0,5 wódki) i troche sałatek, poza tym bez odstępstw, jedyne to włączenie do diety batona raz po raz zamiast 2 posiłków...przez ten okres poleciało 5kg...widzę ogromną różnicę w ciuchcach...w spodenki sie mieszcze, kurtka luźna itp...niemniej od tygodnia stoi jak zaklęta...a mogłoby być choć 1 kg mniej. Nie startuje z olbrzymiej wagi więc może to jest przyczyną. Zastanawiam sie czy nie zrobić jednodniowego resetu z konwencjonalnym żarciem...hmmm
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Kazimierz Biskupi
- Liczba postów: 90
25 lipca 2012, 08:30
Witam dziewczęta u mnie również zastój od paru dni , no ale cóż zrobić najwazniejsze że nie idzie w górę he he. Jutro szykuje sie impreza 50-tka meża , pełno gosci przyjezdnych ufff jak ja to przeżyję:). W poniedziałek lecę na Majorkę na tydzień czasu , aż sie boje jak bedzie po powrocie moja waga wygladała. Muszę sie oszczędzać ha ha , wiecej musze tyniac i poruszać sie no i pozwiedzać sporo to zapomnę o jedzonku. Pozdrawiam wszystkich:)
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
25 lipca 2012, 21:28
anikaa71 to trzymam kciuki, żeby waga nie poszła w górę.
A ja dziś pierwszy raz spróbowałam batona, padło na żurawinowego allevo. Rany jaki on jest słodki, mdliło mnie na maksa. Jest smaczny, ale mega mega słodki. Raczej więcej się nie skuszę. Zresztą i tak miałam wyrzuty sumienia, że go zjadłam (mimo, że zamiast koktajlu). Plus taki, że naprawdę się nim najadłam i jeszcze zaspokoiłam apetyt na słodycze na dłużej, he he
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
26 lipca 2012, 15:19
waga stoi jak zakleta :(...niemniej moja mama uwaza, ze sie robie za chuda (absurd) i zrobie sobie krzywde takim niejedzeniem...hm....moze to jest właśnie "chudnięcie w oczach" :)...niemniej, juz nie chce tak restrykcyjnie, wiec wlaczam batona na stałe do jadłospisu...pozdrawiam słonecznie
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
26 lipca 2012, 19:52
lonicera jak bym słyszała moją mamę
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
26 lipca 2012, 20:44
Moja jest pod tym wzgledem wyjatkowa, aż ja dziś ojciec sprostowal. Jak przytyje troche zaraz na mnie naskakuje, że gruba jestem, jak schudne że za chuda już...ech. za stara jestem zeby sie przejmowac wiec robie jak uważam :) niemniej sprawa nader dziwna...na wadze cały czas 63 kg, ale brzuch jakby mniejszy, ciuchy leza lepiej niz tydzien temu. hmmmm
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 46
27 lipca 2012, 10:26
U mnie też waga stoiiiiiii że aż ściska w gardle jak na nią wchodzę-pierwszy tydzień rewelacyjnie-a teraz jakaś masakra.Mam nadzieję że wkrótce puściiii
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
28 lipca 2012, 08:35
u mnie mały spadek wagi
bardzo się cieszę...
tipitsiiru a jak u Ciebie bo coś ostatnio milczysz ;-(
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Kazimierz Biskupi
- Liczba postów: 90
28 lipca 2012, 21:38
Witam kochane:) Moja waga po imprezie poszła w dół, była taka gorączka że chyba sporo wypociłam i do tego taniec.....uffff ale mnie wykończyli to chyba dlatego tak zeszło , jestem w szoku:)
- Dołączył: 2005-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 104
28 lipca 2012, 22:42
Czaga: milczę bo po pierwsze mam strasznie dużo pracy, a po drugie, stoję jak stałam :( ale mam nadzieję, że niedługo bo od dziś wracam do restrykcyjnej wersji. trudno jakoś się przemęczę. Dobrze, że chociaż Tobie spada - zawsze to jakieś pocieszenie :):):) Ale może Cię jeszcze dogonię?:)
Edytowany przez tipitsiiru 28 lipca 2012, 22:44