- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
10 lipca 2012, 09:16
A lykasz jakieś centrum czy coś w tym stylu? Może przy tej diecie nie dostarczasz niezbędnych składników. Stąd takie samopoczucie. Baton zadziała chwilowo. Ja bym chyba wolała jakiś witaminki łykać.
- Dołączył: 2005-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 104
10 lipca 2012, 11:16
Lonicera: Organizm daje Ci znak, że nie chce chudnąć, NIE DAJ SIĘ. Orgaznizmy tak mają. Dla mnie też czwarty dzień był jednym z najgorszych, byłam głodna i osłabiona, zobacz sobie w pamiętniku. TO PRZEJDZIE. Pomyśl sobie o tym jak super będziesz wyglądała, jak schudniesz. I wyobrażaj sobie to za każdym razem, gdy ogarnia Cię zwątpienie, a organizm robi te swoje sztuczki.
A - no i ważna wieść - dziś mam 21. dzień restrykcyjnej i w zasadzie powinnam się zważyć dopiero jutro, ale nie wytrzymałam :). Przez tydzień poleciało -1,20, niby nie za wiele, ale to oznacza, że przez 3 tygodnie schudłam 4,70 kg. Czaga123, doganiam Cię :)
Edytowany przez tipitsiiru 10 lipca 2012, 11:25
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
10 lipca 2012, 11:34
tipitsiiru no, idziemy łeb w łeb - 9 kg nam zostało 
lonicera tipitsiiru ma rację - organizm sprzeciwia się diecie, nie daj się!. Ja proponuję magnez, powinno pomóc 
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
10 lipca 2012, 11:36
Magnolia - nic nie łykam dodatkowo, bo uznałam, iż jest to zbędne skoro skład diety zapewnia wszystkie niezbędne składniki...
tipitsiiru - dzięki za słowa wsparcia, ooooj nie, nie będę się poddawać...wiem jak wspaniale się czuje będąc szczuplejsza ;) Niestety każdy dodatkowy kilogram i niemożność zmieszczenia się w jakiś ciuch strasznie destrukcyjnie wpływa na moją psychikę - staję się niemiła i zgryźliwa, zamykam się w domu, stronię od ludzi, nie mówiąc już o facetach. Zaprzeczam teorii, iż grubaski są pogodne i uśmiechnięte. Ja uśmiecham się i jestem wulkanem energii jak jestem szczupła i chudne ;)...po 3 dniach musze przyznać, że czuję się lżej i to jest plus, niemniej z uwagi na spadek sił witalnych poszłam na spacer do apteki i zakupiłam Pluszz Aktiv...teraz zastanawiam się czy łyknać go czy nie ;)
Edytowany przez Lonicera 10 lipca 2012, 11:37
10 lipca 2012, 11:40
Na pewno Ci nie zaszkodzi. A może tylko pomóc.
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
10 lipca 2012, 11:51
Magnolia - niby tak, ale w składzie jest cukier i to mnie lekko powstrzymuje...choć z drugiej strony, ile może byc cukru w takiej tableteczce ;)
- Dołączył: 2005-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 104
10 lipca 2012, 12:05
Lonicera: Teoria o szczęśliwych i pogodnych grubaskach jest najbardziej bzdurną z bzdurnych. Na mnie też się nie sprawdza. I dziabnij sobie tego Pluszsza jak ma Ci pomóc - taka odrobina cukru nie zaszkodzi na pewno. Z tym, że tak na codzień to ja bym jednak poszukała czegoś w tym stylu, ale bez cukru...
10 lipca 2012, 12:43
Jeśli miałabym się tak czuć jak Ty piszesz, to chyba miałabym w dupie ten cukier. Zdrowie chyba ważniejsze w tym momencie niż kilka głupich kalorii biorąc pod uwagę to jak DL jest niskokaloryczna.
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 202
10 lipca 2012, 13:21
osobiście znam kilka pogodnych grubasek
według mnie po prostu jak ktoś się akceptuje to i humor mu dopisuje
- Dołączył: 2005-10-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 104
10 lipca 2012, 13:26
no dobra - niech Ci będzie :):):) sama w sumie jestem z natury pogodna - z tym, że moim zdaniem nie ma to nic wpólnego z grubością, bo jestem dużo dużo bardziej pogodna jak schudnę :):)