Temat: Całkowita głodówka

Ostatnio natknęłam się na artykuł dotyczący całkowitej głodówki- niby leczniczej , która powinna trwać od 10 do nawet 40 dni przy osobach bardzo otyłych. Wiadomo, że to nie zdrowe, chociaż wychwalają tą metodę nie wiadomo jak, że niby się oczyszcza organizm z toksyn, skóra staje się ładniejsza, ma się więcej energii, itp.

 

Moim zdaniem to wyniszczenie organizmu i wątpię, żeby niosło to za sobą jakieś pozytywne skutki. A tak w ogóle, to da się tyle wytrzymać o samej wodzie?? Przecież to nie jeden dzień a 10-40..

 

Chciałabym poznać wasze opinie na ten temat, bo jest on nieco dziwny i jak dla mnie kontrowersyjny..

 

EDIT: Z tego, co kiedyś czytałam, człowiek jest w stanie wytrzymać bez pokarmu góra 7 dni..

W życiu, nie wierze że człowiek będzie silny i energiczny choćby po tygodniu głodówki a co dopiero po 40 dniach...Paranoja jak dla mnie
Głodówki rozwalaja metabolizm i potem tyje sie wiecej niż sie schudlo
Pasek wagi
ja mam za soba głodówkę i jak dla mnie było ok. Ale dawno to było i teraz chyba bym nie dała rady tak długo wytrzymać.
To burzliwy temat, którym wywołasz wielką kłótnie ;) Ja się z Tobą zgadzam, jestem zupełnie przeciwna głodówką a nawet dietą 1000kcal itp :P
chyba byś sobie włosy z głowy powyrywała prędzej niż wytrzymała choćby 3 dni bez jedzenia... niezdrowe, bez sensu, wyniszczające i niemożliwe.

Źle mnie zrozumiałyście. Pytam tylko z ciekawości, bo się uczyłam, że człowiek jest w stanie wytrzymać góra 7 dni bez jedzenia o samej wodzie, a w życiu nie 40.. Nigdy bym tego nie spróbowała, bo po pierwsze jestem na to za "słaba", a po drugie Mż przynosi u mnie rezultaty:)

Da się. Na pewno zdrowsza opcja niż opychanie się przetworzonym żarciem i zatruwaniem ciała używkami. Nie jest to cudowny sposób na super sylwetkę, ale może być dobrym wstępem do odchudzania. Wbrew pozorom nie odczuwa się głodu aż tak dotkliwie, ważny jest również wysiłek fizyczny, choćby godzinny spacer. Jeśli chodzi o efekt jojo, pojawia się tak jak i po wszystkich dietach, jeśli wrócisz do złych nawyków. Sprawdziłam empirycznie (2 razy po 10 dni). Nie żałuje, ale specjalnie też nie polecam. :)
Lepiej wyrobić sobie zdrowe nawyki żywieniowe i zamiłowanie do ruchu.
Nie ma co  się głodować. Jak napisała laura930 najpierw się robi głodówkę , a jak się wraca do normalnego jedzenia to się przytyje 3 razy tyle co się schudło.. 
a myślicie, ze np jedno dniowa glodówka spowolni metabolizm ??

albo jak staram się jeśc zawsze tyle samo i trzymam wagę a np przez dwa dni zjem mniej tak o 40 % to tez go rozwali ??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.