Temat: Nowa dieta modułowa

Dziś odwiedziłam empik. Na półce "nowe" znalazłam 3 książki na temat diet, tego samego wydawnictwa. Zaopatrzyłam się w jedną z nich o tytule "Nowa dieta modułowa". Dieta jest opracowana przez dr Petre Ambrosius. Niestety wujek google wyszukując hasła "dieta modułowa" oraz  "dr Petra Ambrosius" wyskakują wyniki kierujące do księgarni internetowych lub odnośniki do stron w języku niemieckim. Nie ma więc możliwości poczytania opinii czy ogólnych plusów, minusów. Mimo to dieta opisana w książce bardzo mi się podoba! Na pierwszych stronach znajdziemy wzmiankę o tym, że stosując się do tej diety możemy gubić ok 1kg tygodniowo. Wydaje mi się to fair w stosunku do czytelniczek/ków którzy rozpoczynając dietę nastawiają się na zgubienie 6kg w pierwszym tygodniu. Tacy ludzie pójdą szukać gdzie indziej opisu diety "cud", mi jednak taki ubytek wagi wystarczy. Zgubić w przeciągu miesiąca ok 4kg nie powinno zaszkodzić zdrowiu. 
Ogólne zasady:
1. 5 posiłków dziennie(śniadanie, obiad, kolacja, 2x przekąska)
2. duuużo pić (wody, herbat- zielonej, czerwonej oraz owocowych)
3.1 dzień w tygodniu- dniem oczyszczania. 
Pewnie zastanawiacie się "Ale o co chodzi z tymi modułami?" już piszę!
W książce do każdego posiłku (po za obiadem) ustalono grupy produktów nazwane modułami. Np. na śniadanie w 1 module znajdziemy produkty zbożowe w 2 module nabiał w 3 module produkty bogate w inne składniki odżywcze. Nie wolno pominąć żadnego modułu ponieważ musimy dostarczyć do organizmu wszystkie składniki, które są potrzebne do jego prawidłowego funkcjonowania. Moduły znajdziemy też do kolacji i przekąsek. Jeśli chodzi o obiad to trzeba uważać na ilość pochłanianego pokarmu, nie ma niedozwolonych składników. 
Dieta przypomina mi dietę MŹ. Myślę jednak, że osoby rozpoczynające dietę potrzebują wsparcia psychicznego i poprowadzenia za rączkę, więc jak najbardziej taka książka przyda się na zachętę. Dietę zaczynam jeszcze dzisiaj. W końcu jutro też będzie dzisiaj więc po co czekać? :)

Jakie jest wasze zdanie na temat takiej diety?
P.S. Jeśli napisałam coś niejasno to z chęcią jeszcze raz wytłumaczę czy dopiszę jakieś informacje. ;)

Ale autor ma inwencje tworcza aby wziac zdrowa diete i tak zakrecic aby z tego ksiazka o diecie modulowej wyszla :D :D :D

Asiupek napisał(a):

Ale autor ma inwencje tworcza aby wziac zdrowa diete i tak zakrecic aby z tego ksiazka o diecie modulowej wyszla :D :D :D
To samo sobie pomyslalam :P
No i można to chyba uznać za plus. Nie skupia się ona na jednym składniku ani też nie wyklucza żadnego :)

czyli takie mż połączone z tradycyjną piramidą żywieniową dla zmyłki nazwane modułem

brawo...
cóż za nowatorstwo


z drugiej strony - widać na forum, że ludzie i z mż,  i z piramidą są ogólnie na bakier. Ciągle się poprawia czyjeś jadłospisy, za dużo węgli, za mało białka, za mało tłuszczy, za dużo tłuszczy, gdzie węgle złożone, a dlaczego tyle prostych.... itd.
Więc po ironii z nowatorstwem, przybiję brawo za smykałkę do interesu
nie wymyślił wprawdzie nic nowego, ale może ułoży chociaż kilku tych niepoukładanych
W piramidzie jednak określone ilość spożywanych kalorii jest dużo większa. W modułowej spożywa się ok 1200/dzień. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.