Temat: 10-dniowa dieta owocowo-warzywna Mai Błaszczyszyn - 600 cal/doba..kto ze mna od 02 marca?

Kto sie przylaczy ??? od poniedzialku 02/03/09

Diety

10-dniowa dieta owocowo-warzywna Mai Błaszczyszyn

Podstawą kuracji oczyszczającej, opracowanej przez Maję Błaszczyszyn, cenionego w Polsce dietetyka i bioterapeutę, są owoce i warzywa jedzone na surowo. Obfitują one w łatwo przyswajalne substancje (witaminy, składniki mineralne, "dobre" tłuszcze, węglowodany i białko). Przede wszystkim są jednak świetnym źródłem błonnika, który nie tylko oczyszcza, ale również zapobiega uczuciu głodu.

Chociaż w ciągu 10-dniowej diety maksymalnie dostarczysz organizmowi 600 kcal dziennie, nie powinnaś poczuć się źle. Dieta jest szczególnie zalecana osobom z osłabioną odpornością, nadciśnieniem, zbyt wysokim poziomem cholesterolu, kamicą nerkową i żółciową, zwyrodnieniami stawów. Przyspiesza przemianę materii, poprawia nastrój, przywraca blask skórze.

Jak się przygotować, by kuracja była skuteczna

Właściwa dieta oczyszczająca owocowo-warzywna trwa 10 dni. Nie można jednak przejść na nią "z marszu". Zanim zaczniesz kurację, w dniu ją poprzedzającym odstaw napoje pobudzające - kawę z kofeiną, czarną mocną herbatę, alkohol. Zrezygnuj z pieczywa, makaronów, płatków zbożowych. Zalecane jest za to lekkie danie bezmięsne. Ostatni posiłek zjedz o godzinie 18.00. Powinno to być coś lekkostrawnego, np. porcja sałaty z sosem winegret. Przed snem wypij jedną lub dwie filiżanki chińskiej herbaty Ninghong. Można ją kupić w sklepach zielarskich. Porcja, która wystarczy na miesiąc, kosztuje około 20 zł.

Jadłospis na 10 dni

Dzień 1. i 2. - tylko owoce
Na śniadanie wypij świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i cytryny, rozcieńczony wodą. Następnie zdecyduj, jakie "danie" będziesz jeść przez resztę dnia. Możesz wybrać tylko jeden rodzaj owoców: arbuzy, winogrona lub jabłka. Jedz je w dowolnych ilościach, gdy poczujesz głód. Jeśli jednak wybrany owoc szybko ci się znudzi, możesz zmienić go na inny, pod warunkiem, że nastąpi to dopiero w drugiej połowie dnia, a odstęp między "posiłkami" z różnych owoców wyniesie minimum dwie godziny.

Dzień 3. do 8. - wprowadzamy warzywa do diety
Śniadanie: codziennie dowolne owoce
Obiad: duża porcja surówki warzywnej z dodatkiem kiełków, nasion i migdałów
Kolacja: warzywa na parze lub duszone
Przed snem: koniecznie wypij herbatę Ninghong.
Między posiłkami możesz "podjadać", ale wyłącznie owoce, ewentualnie wypić ziołową herbatkę.

Dzień 9. i 10. - nadszedł czas na nabiał
Śniadanie: świeżo wyciśnięty sok z dowolnych owoców
II śniadanie: muesli z jogurtem lub mlekiem sojowym
Obiad: porcja sałaty
Kolacja: świeżo wyciśnięty sok z warzyw, porcja ryby lub piersi z kurczaka z purée z zielonego groszku lub porcją surówki

By utrzymać efekty odtruwania, należy po zakończeniu kuracji przejść na dietę 1000 kcal (zwykle lekarze zalecają 2 tygodnie). Potem także trzeba uważać: ograniczyć do minimum tłuszcze zwierzęce, czerwone mięso i słodycze, a nie żałować sobie warzyw, owoców, ryb oraz chudego nabiału. Zanim zaczniesz dietę, wybierz się na zakupy. Owoce i warzywa, które wykorzystasz w kuracji, powinny być świeże i niepryskane

Czy ktos z Was juz stosowal W/w diete?
Trzymajcie kciuki..i zapraszam
Olcia

Pasek wagi
ja zaczęłam 3 marca. dziś 7 dzień i muszę przyznać że przez całe 7 dni nieźle dawałam sobie radę. głodu nie czułam wcale. tylko wczoraj zjechała się rodzina i zajadali się ciastami, lodami....a ja patrzyłam xD właściwie nawet nie miałam na to wszystko ochoty :) ale już mi się zaczyna nie podobać ta dieta... mam dość owoców i warzyw. czekam na ten dzień 9 kiedy zjem sobie musli :)
pozdrawiam i życzę powodzenia :)
Pasek wagi
na drugi dzień wzięłam sobie ananasa, ale nie z puszki! Pokroiłam w plastry i właśnie się zajadałam i wiecie co, zaczęły mnie piec usta, podeszłam do lustra i zobaczyłam ze mam całe usta we krwi!!!!odrazu dorwałam się do internetu i wyczytałam ze ananas posiada enzym który rozpuszcza białka które są odpowiedzialne za krzepnięcie krwi. Tak mnie teraz usta bolą ze masakra!!!!! Druga część dnia- raczej mandarynki....

powodzonka dziewczyny:)
Pasek wagi

A ile faktycznie mozna stracic na takiej diecie?

Hej :) .
Jestem 16 dzien na tej diecie :).
Ubylo mi ponad 4 kilo  !! czuje sie wysmienicie! POLECAM DIETKE!!
Jak to 16 dzien??!! na tej diecie..przeciez ona trwa 10 dni!!
Nie wolno jej podobno przedluzac...bo mozna wyjalowic organizm z mineralow i witamin :)
Gratuluje Wam wytrwalosci..i spadku wagi...ciesze sie czytajac..ze Wasze samopoczycie jest dobre :) i macie motywacje :)
Pozdrawiam
Pasek wagi
Witam :)
Właśnie zakończyłam ta dietkę. Czuję się rewelacyjnie teraz i przez cały czas jej trwania. Schudłam 5 kg - odpowiadam, bo takie pytania są tu widze najczęstrze, ale błędne, bo tu nie chodzi o szybkie odchudzenie tylko oczyszczenie !!!!! i o tym trzeba myśleć zabierająć się za nią, a nie ile się chudne !!!! W związku z tym, że czułam się świetnie zdecydowałam się przedłużuć ją do 12 dni. Powiem szczerze, że nigdy nie czułam się tak dobrze - nie bolała mnie głowa, a przede wszystkim nie czułam głodu, jedyny mankament to to, że przez pierwsze 3 dni miałam w ustach metaliczny posmak, ale z tego co się zorientowałam to dobry objaw :). Robiłam ją w czasie pracy, przestałam pic kawę i jest git. Musiałam zrezygnować przez ten czas z gimnastyki, żeby nadmiernie nie obciążać organizmu, ale od jutra wracam do spotru i przechodzę na dietę 1000 kcal. Polecam też picie herbatki podanej w diecie - dzięki temu codziennie rano odwiedza się legalnie kibelek ;) i wyrzuca z siebie niepotrzebne resztki :) i nie jest to żadna herbata przeczyszczająca !!! Aha i zrezygnujcie koniecznie z soli, pieprzu itd. Jedyne czego używałam jako przyprawy to ziół do salatek z Kamisa - są smaczne i nie zawierają glutaminiamu sodu. Pijcie dużo wody mineralnej, aaa i od 3 dnia do końca diety robiłam sobie codziennie sok z marchwi, jabłek, selera, pietruszki i buraków .. mniami :) szklaneczka dziennie POLECAM !!!!Nie nastawiajcie się proszę na zrzucanie kg. Ta dieta ma oczyścić organizm, a że przy okazji co nieco się zrzuci to i dobrze.  Napisałam wcześniej, że czułam się rewelacyjnie bo i tak było, ale wcześniej dietkę tą robiła moja rodzinka (3 osoby) - jedna z nich czuła się też świetnie, a pozostałe  niestety gorzej to przeszly - sennosc, zmęczenie i słabość tak się czuły, a do tego gdy wchodzily po schodach trzesły im się nogi, ale wytrwały :) schudły po 2 kg.Wg. mnie przyczyna tkwiła w wadze tych osób - należą do szczupłych i być może dlatego organizm nie miał z czego czerpać energii. Ja natomiast jestem sobie niezłym kawałeczkiem ciałka i myślę, że u mnie było z czego czerpać energię to i waga spadła większa. Pamiętajcie, że jak nie dajecie rady możecie spokojnie skrócić czas trwania oczyszczania. Kazdy z nas jest indywidualnym przypadkiem i każdy będzie reagował w inny sposób na takie oczyszczanie. Na koniec powiem jedno - WARTO NAPRAWDE SPRÓBOWAĆ !!! Wierzcie mi schabowy z ziemniami, czy chleb z szynką to nie wszystko, organizm potrzebuje takiego przewietrzenia :) Za czas jakiś powtórzę to znowu. Pozdrawiam ciepło !!! Macie pytanka - piszcie !!!!!
Pasek wagi

Witam kobietki.

Ja zaczynam ta dietke od poniedzialku 15.03.2010. Dzis zaopatrze sie w zapasy wody mineralnej , jablka,  pomarancza na pn i wt. Mam nadzieje , ze wytrwam 10 dni ,bo obiecalam sobie , ze do 1 kwietnia musze miec te 54kg z czasow LO;p. Teraz już wytrzymam, przed dieta zbilansowana chce oczyścić swój oganizm przez 10 dni.…  . na zbilansowanej diecie wytrzymalam 2 tyg...nio ale upieklam dla rodzinki pyszny placuszek i nie potrafilam sobie odmowic kawalka...a wiadomo jak juz sprobowalam to na jednym nie zaprzestalam, i tak caly tydz. podjadalam;/ jestem za to zla, a nawet wsciekla na siebie, bo znowu tyle pracy na marne;/  Czy wy tez tak macie , ze jak pozwolicie sobie na kawalek czegos slodkiego, to potem jeszcze jeden i jeszcze i jescze...? , i 3...4? ja wole nie zaczynac, bo jak sobie raz pozwole , to nie umiem sobie odmowic.;/

ale biore sie w garsc!!!

Jestem dobrej mysli . "przepekam" te 10 dni. a co ... damy rade!!!;)) A wtedy dieta 1500kcal i oczywiscie zdrowe jedzonko, pelnowartosciowe , kasze gryczane mniam;) ryz brazowy, chleb zytni, owoce, warzywa...itd itd... zadnych gotowych dan, wszystko samemu ugotowane i jak najmniej tluszczu no i w moim przypadku zakaz slodyczy.  od kwietnia wykupuje karnet na baen na 6m-cy. a wiec co tydz basen, a w domu brzuszki na ab masterze, rowerek stacjonarny- bo na zwykly za zimno i cwiczenia na orbitku!!! 30 min dziennie te cwiczenia i raz w tyg basen. no a potem jakies masaze na uda.

 

 

Ale od dzis zaciskam zeby i mowie NIE!!! To moj organizm, moj rozum i to ja bede kontrolowac to co jem, a nie moja lakoma na slodycze podswiadomosc;p hihi... Jestem z wami i trzymam za was kciuki;) POZDRAWIAM;)))

wytrwal kots? ja za szybko zaczelam tracic na wadze, no i efekt jojo;/ teraz jestem na diecie dukana

...nie wiem czy to dobry moment na ta diete...nie ma jeszcze swierzych warzyw i owocow..nie liczac cytrusow... po co sie waszerowac chemia :( poczekajcie do czerwca... bedzie zdrowiej i smaczniej :)

Pozdrawiam

Pasek wagi
tez prawda;) ale sprobuj moze dukana;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.